Erith podbiła serca ludzi na długo przed pojawieniem się debiutanckiego albumu. Podczas koncertów, wszystko, co robi – śpiew, taniec, zachowanie na scenie, jest dowodem na to, że wszystko to jest szczere i płynie prosto z serca.
Jedno jest pewne: Erith jest muzycznym fenomenem. To artystka, która podczas solowej kariery niezwykle efektywnie wykorzystuje talent i możliwości, jakie daje muzyka elektroniczna.
Jej kariera może stanowić inspirację dla wielu osób, które planują zaistnieć w branży muzycznej bez kontraktów z wytwórniami i bez udziału w programach typu talent show. Erith przyznaje, że od początku na stałe współpracuje jedynie ze swoim menedżerem Pawłem Szypułą, dzięki czemu może w pełni skupić się na tworzeniu muzyki.
W ostatnim czasie mogliśmy zobaczyć ją m.in. na takich imprezach, jak Spring Break, Soundrive Festival i Festiwal Malta. Na początku swojej kariery zagrała też sporo supportów m.in. przed takimi artystami, jak Julia Marcell i The Dumplings.
Wczoraj, w niedzielę 18 lutego 2018, pojawił się w sieci jej debiutancki krążek i promujący go singiel This Is What We Are.
HIRO Technologia. Porównanie Sonos ACE i AirPods Max.
Speed of Light to zbiór najlepszych kompozycji, które Erith stworzyła w ciągu swojej raptem dwuletniej kariery. Na płycie znalazły się absolutne nowości oraz na nowo zmiksowane i zremasterowane kawałki, które mogliśmy wcześniej usłyszeć w wersji homerecordingowej na jej kanale na YouTube.
Na krążku znajduje się 12 utworów, które w sumie dają nam ponad godzinę muzyki, ale tak naprawdę wystarczy już kilka minut, aby oderwać się od rzeczywistości i udać się w muzyczną podróż do kosmicznego świata 23-letniej artystki.
Na uwagę zasługuje również towarzysząca płycie grafika stworzona przez krakowskiego artystę Piotra Gruszczyńskiego. Okładka doskonale współgra z muzyką Erith. W rękawie digipack’u znajduje się książeczka z tekstami utworów. Wszystkim stronom towarzyszą świetnie dopracowane grafiki, które sprawiają, że osoby, które zdecydują się, aby sięgnąć po fizyczną wersję płyty na pewno nie będą zawiedzione.
A tych, którzy chcą posłuchać płyty, zapraszamy na serwisy streamingowe Spotify i Tidal, gdzie można już posłuchać debiutanckiej płyty Erith.