Filmy idealne na lato

Lato, lato, już za pasem. W czasie oczekiwania na oficjalne otwarcie sezonu plażowego, warto spokojnie nastroić się na wakacyjne klimaty – złapać w dłoń zimny napój, uprażyć popcorn oraz chwycić pilota i włączyć odpowiedni film. Oto lista rozmaitych dzieł kinematografii, które na różne sposoby sprawią, że każdy poczuje letnią atmosferę.

Palm Springs (2020)

Reżyseria: Max Barbakow

Bystra, egzystencjalna komedia romantyczna o nieznajomych uwięzionych w pętli czasowej w rajskim resorcie. To fantastyczna rozrywka prezentująca oryginalne podejście do klasycznego konceptu znanego z „Dnia Świstaka”.

Nyles (Andy Samberg) udaje się wraz ze swoją dziewczyną na wesele znajomych do tytułowego Palm Springs. Tam, za sprawą tajemniczego, niezwykłego wydarzenia, zostaje uwięziony w pętli czasowej – bez końca musi powtarzać w kółko ten sam dzień. Chociaż mężczyzna pogodził się już ze swoim losem, sytuacja zmienia się, gdy przez pomyłkę wciąga on do swojego syzyfowego więzienia nieznajomą Sarahę (Cristin Milioti). To, co następuje później to pełna błyskotliwego humoru wyprawa, w której pomimo przeżywania tego samego dnia, bohaterowie doświadczają ciągle to nowych uczuć.

Lekki, przyjemny, pełen inteligentnego humoru i kreatywnych zabiegów fabularnych, to perfekcyjny letni seans. Zaintryguje, rozbawi, chwyci za serce.

Mój sąsiad Totoro (1988)

Reżyseria: Hayao Miyazaki

Kultowa, pełna magii animacja od Studia Ghibli. Niezwykłe, kojące oczy i dusze niezapomniane dzieło sławnego reżysera.

Siostry Mei (Chika Sakamoto) i Satsuki (Noriko Hidaka) przeprowadzają się wraz z ojcem do starego domu na spokojnej wsi. Ich mama leży w szpitalu, a z nowej lokalizacji łatwiej jest im do niego dotrzeć. W międzyczasie, dziewczynki bawią się w pobliskich lasach, poznają sąsiadów i odkrywają okolicę. Tam, poza licznymi cudami natury, natykają się również na urocze, czarodziejskie stworki takie jak małe duszki sadzy, podobne do gryzoni dwunożne zwierzaki oraz tytułowego, wielkiego Totoro.

Ten piękny, spokojny film to kontemplacyjna celebracja życia i natury. Wycisza oraz uspokaja, wciągając widza w swój magiczny świat. To idealna propozycja dla tych, którzy  na lato pragną złapać oddech i dać się oczarować Miyazakiemu.

Mad Max: Na drodze gniewu (2015)

Reżyseria: George Miller

Jeden z najbardziej imponujących filmów akcji w historii kina. Zjawiskowo nakręcony, pełen spektakularnych, praktycznych efektów specjalnych oraz fascynujących postaci, zabiera nas w szaleńczą przejażdżkę po post-apokaliptycznej pustyni.

Max (Tom Hardy) zostaje porwany przez ludzi Nieśmiertelnego Joe (Hugh Keays-Byrne) – rządzącego regionem tyrana, który ciemięży resztę populacji w celu utrzymania władzy. Razem z liderką Furiosą (Charlize Theron) oraz resztą niedoszłych niewolnic, protagonista spróbuje swoich sił w ucieczce oraz nierównej walce z armią despoty. Ryk silników, szczęk metalu i łoskot eksplozji wypełnią pustkowia.

Jeśli pragniecie czystej, bezkompromisowej rozrywki, nie mogliście lepiej trafić. To idealny do (tony) popcornu oraz (litrów) zimnego napoju pełnokrwisty seans. Wszystko to przy idealnie skrojonych występach aktorskich Hardy’ego i Theron w rolach głównych. Gorąc wprost bije z ekranu.

Lilo i Stich (2002)

Reżyseria: Chris Sanders i Dean DeBlois

Klasyczny, pełen ciepła film animowany od Disneya.

Lilo (Daveigh Chase) to mała, samotna dziewczynka mieszkająca wraz z siostrą Nani (Tia Carrere) na wyspie Kauaʻi na Hawajach. Po śmierci rodziców, rodzeństwo wpadło w problemy finansowe, z powodu czego grozi mu rozdzielenie. Gdy pewnej nocy Lilo modli się o chociaż jednego przyjaciela, jej prośba zostaje spełniona – kosmiczny eksperyment, przypominający psa Stich, rozbija się na Ziemi. Mając stworzenie za zwykłego czworonoga, Lilo adoptuje go i pokazuje chaotycznemu obcemu, czym jest prawdziwa przyjaźń i rodzina. Wszystko zostaje jednak skomplikowane przez szukających Sticha kosmitów oraz pracowników opieki społecznej.

Piękna, niezwykle sympatyczna animacja osadzona na słonecznych Hawajach to idealna propozycja na miły, familijny seans.

Portret kobiety w ogniu (2019)

Reżyseria: Céline Sciamma

Lato to też czas miłości, głębokiej i namiętnej, choćby tylko przelotnej. Jeśli oczekujemy fascynującego dramatu pełnego romansu w autorskim ujęciu, nagrodzone w Cannes dzieło Céline Sciammy to wybór doskonały.

Akcja przenosi nas do XVIII wiecznej Bretanii. Tam właśnie poznajemy młodą malarkę imieniem Marianne (Noémie Merlant), której zlecone zostaje namalowanie portretu pewnej damy, Héloïse (Adèle Haenel). Jej praca nie jest jednak łatwa, ponieważ obraz wykonany musi zostać w sekrecie – portrecistkę zatrudniła bowiem matka Héloïse, która pragnie wręczyć go w prezencie przyszłemu mężowi młodej kobiety. Ona sama, nie godząc się na przymusowe zaślubiny, nie zezwala nikomu na namalowanie swojej podobizny, przez co Marianne udawać musi jej dworską towarzyszkę i pracować w ukryciu. Głębokie, łamiące ówczesne granice uczucie, jakie niczym płomień wybucha między kobietami, namaluje na naszych oczach prawdziwy pejzaż miłości.

Ten pięknie nakręcony, pełen fantastycznych występów aktorskich i skomplikowanych emocji film to coś dla tych, którym lato kojarzy się z miłością oraz nostalgią.

Utalentowany Pan Ripley (1999)

Reżyseria: Anthony Minghella

Trzymający na skraju fotela thriller osadzony w skąpanych w słońcu Włoszech z gwiazdorską obsadą. Zahipnotyzuje scenerią i zszokuje fabułą.

Tom Ripley (Matt Damon) to młody, utalentowany człowiek. Potrafi wiele rzeczy, jednak najlepiej przychodzi mu udawanie innych ludzi. Umiejętność ta okazuje się być niezwykle przydatna, gdy pewien bogaty mężczyzna zleca mu znalezienie swojego syna, który rozrzutnie wykorzystuje bogactwo rodziny w małym, włoskim miasteczku Mongibello. Dickie (Jude Law), bo tak mu na imię, czerpie życie garściami wraz ze swoją dziewczyną Marge (Gwyneth Paltrow), a przez swoją otwartą naturę, para szybko zaprzyjaźniają się z Tomem. Nie wiedzą jednak, kim tak naprawdę jest młodzieniec, a on sam wcale nie zamierza wykonywać powierzonego mu zadania. W końcu zawsze może podszyć się pod kogoś, kto ma lepsze życie od niego samego.

Ta nieco zapomniana, kultowa pozycja to świetna opcja seansu dla wielbicieli tak pięknych, letnich widoków, jak i wiecznie wodzących za nos intryg i zwrotów akcji.

Ósma klasa (2018)

Reżyseria: Bo Burnham

Reżyserski debiut sławnego stand-upera. Burnham przenosi swój charakterystyczny komentarz społeczny oraz wrażliwość na wielki ekran w tej poruszającej dramato-komedii.

Kayla (Elsie Fisher) za tydzień kończy ósmą klasę. Ma problemy z lękiem społecznym, jej vlogi na Youtubie nie zdobywają wyświetleń, a wśród szkolnych rówieśników znana jest jako najcichsza osoba. Żeby tego było mało, wychowujący ją samotnie ojciec, pomimo chęci, nie jest w stanie się z nią porozumieć. Zaprezentowane nam zostają niezręczne, do bólu szczere codzienne zmagania dziewczyny, próbującej odnaleźć swoje miejsce tak w szkolnym świecie, jak i w samym życiu.

To wyjątkowy, kameralny pokaz tego, z czym przychodzi mierzyć się młodzieży w czasie social mediów. Film jednak nie patrzy na nią z pobłażaniem, tylko z należytym zrozumieniem oraz empatią. Odpowiedni seans na przejście w nową porę roku i zaczęcie lata. 

Ptaki nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn) (2020)

Reżyseria: Cathy Yan

Komiksowa jazda bez trzymanki w towarzystwie charyzmatycznych antybohaterek. Chwytliwy, feministyczny obraz ze świata filmów superbohaterskich DC.

Historia zaczyna się, gdy tytułowa Harley Quinn (Margot Robbie) zrywa z Jokerem. Od tego momentu, jej pozycja w przestępczym świecie Gotham zostaje zagrożona, przez co ruszają za nią najróżniejsi złoczyńcy. Gdy Harley niechcący bierze pod swoje skrzydła młodą, ściganą złodziejkę Cassandrę Cain (Ella Jay Basco), będzie musiała połączyć siły z trójką niezwykłych kobiet – policjantką Renee Montoyą (Rosie Perez), zabójczą Łowczynią (Mary Elizabeth Winstead) oraz uzdolnioną Black Canary (Jurnee Smollett-Bell). Każda z nich ma bowiem do stoczenia walkę z poszukującym Cassandry szefem mafii, mizoginistycznym Romanem Sionisem (Ewan McGregor).

Prosta, jednak bardzo efektywna historia pełna akcji, pięknych kolorów i dynamicznych bohaterek. To właśnie one grają tu pierwsze skrzypce oraz fundują nam eksplozywną rozrywkę, w sam raz na letni wieczór ze znajomymi.

Nice Guys. Równi goście (2016)

Reżyseria: Shane Black

Wybuchowa komedia kryminalna z gwiazdorską obsadą. Każdy wielbiciel wysokojakościowych parodii gatunku uśmieje się jak koń.

Holland March (Ryan Gosling) to prywatny detektyw, który samotnie wychowuje córkę (Angourie Rice) po śmierci swojej żony. Nie jest dobry w swoim fachu – potyka się o własne nogi, ledwo wiąże koniec z końcem, a do tego ma problemy z alkoholem. Jackson Healy (Russell Crow) to natomiast twardy wykidajło do wynajęcia, który pobije kogo trzeba i każdemu wyjaśni sprawę. Przez czysty przypadek, ta dwójka niespecjalnie równych gości poznaje się i wspólnie trafia na trop czegoś dużego. Próbując rozwikłać sprawę zaginięcia tajemniczej kobiety, wiecznie skłócony ze sobą duet wplącze się w komiczną sieć spisków i mafijnych porachunków.

Wszystko to z charakterystycznym, cierpkim humorem Blacka oraz prawdziwym sercem widocznym pod komediową skorupą świetnie zagranych bohaterów. Nietuzinkowa komedia idealna na wejście w wakacyjny nastrój.

Godzilla vs. Kong (2021)

Reżyseria: Adam Wingard

Mało co kojarzy się z wakacyjnym kinem bardziej niż współczesny, efekciarski blockbuster. Tym właśnie jest najnowsza odsłona cyklu o wielkich potworach od studia Warner Bros.

Potężny, olbrzymi jaszczur Godzilla z nieznanych nikomu przyczyn zaczyna atakować z pozoru przypadkowe miasta. Postawieni przed agresywnym Królem Potworów, ludzie sprowadzają do pomocy Konga – legendarną, wielką małpę, która może rzucić mu wyzwanie. Spotkanie tytanów doprowadzi do szeregu niesamowitych bitew i spektakularnych przygód.

Wysokobudżetowe starcie dwóch z najbardziej znanych bestii kina to prawdziwa uczta dla fanów wielkich widowisk. Bezpośredni i skuteczny, film ten to gwarancja dobrej, letniej zabawy. 

Chociaż zaprezentowane filmy różnią się od siebie na każdy możliwy sposób, a lista zawiera tak intymne melodramaty, jak i bombastyczne kino akcji, każda z propozycji w innym stylu może wprawić w letni nastrój. Przygody, dramaty, komedie i animacje, każda z nich nada się na wakacje. 

Autor: MK