Podrywanie na portalach randkowych to nie lada sztuka, szczególnie jeśli chce się zrobić to w oryginalny sposób. Na pytania typu: Hej, jak tam? rzadko kto odpowiada, a otwarte propozycje zostają z góry zignorowane albo wyśmiane. Jak podrywać? Nie do końca wiadomo, ale Emmie Tsumura wie za to jak tego nie robić.
Ilustratorka z Toronto swoją przygodę na portalach randkowych, rozpoczęła po zakończeniu wieloletniego związku. Tak jak większość osób, skorzystała z najpopularniejszych aplikacji, które pozwalają poznać nowe osoby online. Obecność na Tinderze i OkCupid, miała pomóc jej zerwać z rutyną, ale zamiast tego pozwoliła jej stworzyć projekt OK Cucumber, który dokumentuje wirtualny podryw.
Kiedy Emmie zakładała konto na wyżej wymienionych portalach randkowych nie spodziewała się, że zwykłe rozmowy z Tindera staną się dla niej pewnego rodzaju inspiracją. Dziwne wiadomości, nieraz obrzydliwe i bezpośrednie sprawiły, że przytłoczona ilustratorka postanowiła pokazać w jaki sposób nie należy podrywać w Internecie.
Łącząc ilustracje własnego autorstwa z wiadomościami otrzymanymi od zupełnie obcych osób, autorce udało się pokazać prawdziwe oblicze randkowania na Tinderze. Każdy tekst, który wydawał się jej niestosowny lub po prostu banalny, został opublikowany na Instagramie, a każdą wiadomość dodatkowo zilustrowano zdjęciem mężczyzny, który ją wysłał.
Niektóre wiadomości są przemyślane, niektóre nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Tsumura podkreśla, że jej projekt nie ma na celu przedstawiania internetowego podrywu w negatywnym świetle. Pokazuje jedynie w jaki sposób się ze sobą komunikujemy na portalach randkowych i uświadamia nas, że można to zrobić lepiej, niż na prezentowanych przez nią przykładach.
Tekst: Olga Retko