Czekoladowe puddingi, serniki z musem truskawkowym, cafe latte z bitą śmietaną, bajecznie kolorowe muffinki i wiele innych kuszących deserów. Zamiast jeść, wyciągamy komórkę. Moda na #foodporn nie minęła i nikogo już nie dziwi. Co jeśli jednak okaże się, że samo oglądanie pyszności tuczy?
Może się wydawać, że oglądanie z zazdrością zdjęć naszych znajomych nie jest w żaden sposób groźne. Artykuł zamieszczony ostatnio w czasopiśmie “Brain and Cogniton” udowadnia jednak, że nawet niewinne przeglądanie zdjęć jedzenia nie pozostaje bez echa.
“Wykazano że wszechobecna ekspozycja wizualna żywności pełni istotną rolę w naszych zachowaniach konsumpcyjnych” napisał krytyk, recenzujący ostatnie badania, dotyczące tej kwestii. Nie oznacza to oczywiście, że oglądanie zdjęć żywności bezpośrednio prowadzi do przyrostu ciała. Jednak autor wniosków, Charles Spence, wyjaśnia: ,,Jest za wcześnie, żeby cokolwiek stwierdzić, ale nowe objawienia w dziedzinie neurobiologi wskazują ewidentnie na pewne zależności”.
Dowodem na to jest chociażby sposób, w jaki ludzie reagują na oglądanie pokazów gotowania w telewizji. Reklamy stymulują zmysły i rozbudzają apetyt. Jak rozkładówki w pismach dla panów. Oglądając reklamę żywności rośnie nasze pragnienie, a co za tym idzie, zwiększa się spożycie żywności, które jest w naszym pobliżu. Atrakcyjne jedzenie, według autorów prac, jest jak ,”potężny sygnał” dla naszych mózgów, rozpalających różne reakcje poznawcze.
Na początku tego roku, w adekwatnie nazwanym czasopiśmie “Appetite”, został zamieszczony artykuł, w którym wysnuto teorię dotyczącą pokazów gotowania. Okazało się, że ich odbiorcy częściej cierpią na nadwagę, a telewizor ma na nas większy wpływ, niż chociażby rozmowa z dotycząca kuchennych inspiracji. Coraz większa popularność na uwiecznianie potraw zmusza kucharzy do myślenia nie tylko o tym, co jest dobre dla naszych kubków smakowych, ale także dla oka. To z kolei zachęca coraz więcej osób do robienia zdjęć i błędne koło się zamyka.
Co więcej, fotografowanie naszego jedzenia sprawia, że jeszcze lepiej smakuje. Także następnym razem, gdy będziesz zabierał się do zjedzenia kanapki, nie zapomnij zrobić jej zdjęcia!
tekst | Agata Wojciechowska