#1 Trójwymiarowy drewniany…dywan
Projektanci Eliza Strozyk & Böwer stworzyli nietypowy dywan. Jego trójwymiarowa konstrukcja pozwala na różnorodne zastosowanie. Oprócz standardowego zadania, jakie pełni każdy dywan (ukrycie zniszczonej podłogi lub po prostu dekoracja), może dzięki ruchomej powierzchni stworzyć na przykład rzeźbę. Drewniany dywan łatwo jest zwinąć, co umożliwia wygodny transport. Większość z nas pewnie marzyła kiedyś o zawodzie dekoratora wnętrz – ten produkt pozwala na chwilę spełnić dziecięce pragnienia. To designerski wynalazek, którym można się pobawić puszczając przy tym wodze wyobraźni.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
#2 Fotel Luno
IL HOON ROH prezentuje pleciony ręcznie (jego cena przewyższy zatem zasób niejednego portfela) i wykonany z włókna węglowego fotel. Produkt stanowi kontynuację kolekcji Ramis, w której skład wchodzą różnego rodzaju stoły, stoliki, krzesła i ławy. Idealnie odwzorowują nazwę „Luno”, która po łacinie oznacza kształt. Takich mebli z pewnością pozazdrości niejeden sąsiad.
#3 Droog
Do Hit Chair to metalowy box, zaprojektowany przez Marijn van der Poll. Intencją twórcy była możliwość tworzenia za pomocą młota dowolnego kształtu przez użytkownika, który uderzając w metalowy blok jest w stanie uzyskać dowolną formę. Zmęczyć i napocić można się przy tym gorzej, niż podczas zakupowej gorączki w poszukiwaniu upragnionego fotela, ale przynajmniej jest on stworzony pracą własnych rąk i fantazji. Mebel dla wytrwałych.
#4 The Light Blubs
„Świetlny mazgaj”- tak można by nazwać projekt Pieke Bergmans’a. „The Light Blubs” to seria kryształowych lamp wyposażonych w światło LED, czyli diodę elektroluminescencyjną. Żarówka o niestandardowych rozmiarach wygląda bardziej jak lawa lub inna płynna substancja, niż szkło. Rozlewa się i topi na biurku, krześle i wszystkim, na czym ją postawimy. Efektowny drobiazg, który wzbogaci unikatowym lookiem każde wnętrze.
#5 HB Lamp
Kolejna lampa, ale w zupełnie innym stylu. Niecodzienny pomysł od HB Lamp to gigantyczny ołówek. Ma on jak każdy ołówek gumkę, która w tym przypadku świeci oraz przewód, który tworzy iluzję narysowanych na podłodze linii. Mierzącą sześć stóp lampę zaprojektował londyński duet Michael & George. Jest to finalny projekt stworzonej przez nich serii „Stationery Objects home decor line”. Dostępna jest również wersja mini. Dość dziwaczny akcent, ale dla poszukujących niecodziennych wrażeń estetycznych idealny.
tekst | Nela Sobieszczańska