Wyobraź sobie, że jesteś na lotnisku o 6 rano, czekając zaspany w długiej kolejce po kawę, a nad głową rozbrzmiewa nadmiar komunikatów. Są głośne, więc jeszcze bardziej Cię denerwują i drażnią.
Jak informuje Lonely Planet, na Sydney Airport został wprowadzony w życie pomysł cichego terminala. Przedstawiciele lotniska obiecują, że przez megafon będą nadawane tylko najważniejsze ogłoszenia.
Lotnisko na swojej stronie internetowej informuje, że: ogłoszenia dla pasażerów zostały zredukowane, a zaproszenia na pokład i informacje o odlotach będą nadawane tylko w strefie bramkowej.
Z pewnością jest to dobra wiadomość dla wszystkich osób, które nie lubią stałego ponaglania oraz nadmiaru przypomnień. Jednak ci podróżni, którzy potrafią zatracić się w strefie bezcłowej, z pewnością będą musieli być bardziej czujni. Zamiast ogłoszeń przez megafon, informacje będą pokazywane na ekranach w całej strefie terminalu.
Lotniska w Dubaju, Hong Kongu, Singapurze i Helsinkach podjęły podobne działania w celu umilenia pasażerom wypoczynku oraz ograniczenia zbędnego hałasu.
Tekst: Marta Porębska