Drodzy Psiarze i Kociarze, w szczególności świeżo upieczeni rodzice czworonogów – ślijcie ten artykuł od razu do Waszego szefa. Należy się Wam urlop – kociorzyński albo piesiorzyński! Brzmi jak marzenie?
Decyzja o zakupie lub adopcji zwierzaka zawsze wiąże się z wieloma wątpliwościami – jak mały kociak/szczeniak zniesie samotność w mieszkaniu, czy nie będzie tęsknił i przede wszystkim – jak Wy to zniesiecie?!
Jedna z norweskich firm produkująca karmę dla zwierząt oferuje swoim pracownikom trzydniowy, pełnopłatny urlop macierzyński w odmianie kocio- lub psiako-, dla wszystkich pracowników, którzy zdecydują się na przygarnięcie zwierzaka.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Adopcja zwierzaka to niezwykle ważny moment w życiu każdego człowieka. Chcemy, żeby nasi pracownicy czuli nasze wsparcie, szczególnie w pierwszych dniach po adopcji kota, czy psa.
Jak myślicie, czy taki pomysł przyjmie się w Polsce? Mamy nadzieję, że zdecydowanie TAK!