Sezon festiwalowy zbliża się wielkimi krokami, a z nim nowe trendy, jeśli chodzi o stylizacje. Kwiatowe korony już były i szczerze powiedziawszy – minęły. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego, bardzo #freethenipple trendu?
Krótkie (albo i za krótkie) szorty, crop-topy, słońce: tak wyobrażamy sobie idealną festiwalową scenerię. A gdyby tak crop-top zamienić na coś innego? Wiecie, na festiwalach bywa gorąco, więc być może z tego powodu narodził się trend glitter tits, czyli po prostu brokatowych cycków. I chodzi tutaj o dosłowne odrzucenie jakiegokolwiek ubrania na górną część ciała i zastąpienie jej farbami, sprayem i brokatem.