Czas na rower!

Sezon rowerowy już trwa, ale bez Ciebie? Nic straconego, Ty też możesz pokręcić.

Zanim to jednak nastąpi, przygotuj siebie i swój sprzęt. Proponuję zacząć od roweru. Jeśli dopiero wybudziłeś go z zimowego snu, wyczyść go i sprawdź, w jakim jest stanie. Możesz zlecić profesjonalny przegląd i serwis pracownikom sklepu rowerowego albo samemu przyjrzeć się uważnie rowerowi. Jeśli zdecydujesz się na drugą opcję, warto skupić się na wszystkich skręcanych połączeniach (śruby i nakrętki), a także na łożyskach (kół, kierownicy, osi suportu). Dobrze jest także sprawdzić ogumienie – napompować oponę zgodnie z zalecanym ciśnieniem i zakręcić kołem. Należy obserwować, czy opona nie wychyla się na boki, czy klocki hamulcowe nie ocierają o obręcz oraz czy koło nie zwalnia bądź nie pracuje skokowo.

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej

Kontroli wymaga także działanie hamulców, przerzutek i oświetlenia. Różnicę na trasie będzie robił nowy odpowiednio nasmarowany łańcuch, o ile dotychczasowy nadaje się już do wymiany. Jeśli podczas przeglądu cokolwiek w rowerze wzbudzi Twój niepokój, zabierz go do odpowiedniego serwisu. Otrzymasz tam fachową poradę i niezbędne części i akcesoria, które usprawnią Twój sprzęt.

Rower gotowy, czas zająć się sobą. Dwukołowy sezon świetnie byłoby poprzedzić dobrze przepracowaną zimą, np. zajęciami w klubie fitness, pływaniem czy bieganiem. Nie warto się jednak załamywać, jeśli wiosnę z rowerem zaczyna się z innego pułapu. Niezależnie od poziomu wytrenowania, najważniejsza jest systematyka. Istotne jest, żeby nie rozpoczynać od kilkugodzinnej wymagającej jazdy, po której trzeba będzie odstawić rower na kilka tygodni. Lepiej będzie urządzać sobie krótsze, ale częstsze przejażdżki. Proponuję rozpocząć od wysiłku mieszanego i podzielenia pierwszej wiosennej trasy na etapy.

Na postoju, po odsapnięciu, można zrobić krótki marsz, uzupełnić płyny i zjeść coś lekkostrawnego. Wkrótce powinno się udać przejechać tę samą trasę bez dzielenia jej na etapy. Gdy osiągniesz ten cel, spróbuj połączyć kilka tras w jedną cudowną wycieczkę, wydłużyć jazdę i coraz częściej wsiadać na rower. Warto pamiętać o odpowiednim stroju do jazdy i zasadzie ubierania się na cebulkę. Dzięki temu łatwiej będzie zareagować na zmianę pogody – zdjąć jedną z warstw czy dodać kolejną. W profesjonalnych sklepach rowerowych nie brakuje świetnych produktów na różne warunki. Warto zainwestować w dobry strój, który zapewni duży komfort i może uchronić np. przed przeziębieniem. Wiele aspektów rowerowych przygotowań zależy od Twoich potrzeb i możliwości. Najważniejszy cel powinien być jednak jeden – radość z jazdy!

Autor: Jacek Kotarski – analityk Merida Polska