Serial Sex and the City kończy w tym miesiącu 20 lat. Z przygód nowojorskich przyjaciółek dowiedzieliśmy się wszystkiego, co chcieliśmy wiedzieć o randkach, przyjaźni i projektowaniu obuwia. Dlatego w te okrągłe urodziny, krótka historia jednej z gwiazd serialu – Cosmopolitana.
Po raz pierwszy Cosmo pojawia się w drugim odcinku drugiego sezonu, zatytułowanym The Awful Truth. Podczas kolacji z okazji urodzin Carrie, drink dumnie błyszczy na stole obok Samanthy i Stanforda. Jest to dość subtelny debiut, może dlatego tak wiele osób pamięta Cosmopolitana nieco później w tym samym sezonie, a dokładniej w odcinku 7, The Chicken Dance, kiedy przyjaciółki uczestniczą w ślubie dekoratora wnętrz. Jeszcze jednego Cosmopolitana, poproszę – mówi do barmanki Samantha.
Seks w Wielkim Mieście to serial nie tylko o seksualności – jest także pełny girl power w czystej postaci. Cosmopolitan był kobiecą odpowiedzią na Martini, które zapisało się w historii jako drink Jamesa Bonda – mówi Lauren Garroni.
Wielu ludzi nie zdaje sobie jednak sprawy, że koktajl cieszył się już dużą popularnością na długo przed powstaniem serialu. Podobnie, jak wiele wspaniałych rzeczy, Cosmopolitana wynaleziono w Nowym Jorku w latach 80. Za jego twórcę uznaje się Toby’ego Cecchini, który zawsze lubił eksperymentować z nowymi smakami.
A Wy, jaki drink najchętniej wybieracie przy barze? Czy na Waszej liście ulubionych znajduje się słynny Cosmopolitan?
Zobacz także: Oglądamy kultowe stylizacje z „Seksu w Wielkim Mieście”
Tekst: Joanna Kowalska
