„Biali ludzie nie powinni rapować”. Kontrowersyjne słowa Kurta Cobaina w odkopanym wywiadzie z 1991 roku

Blondyn z gitarą

Wywiad z Kurtem Cobainem, który do tej pory nie ujrzał światła dziennego, właśnie się pojawił. Podczas rozmowy przeprowadzonej w 1991 roku przez ówczesnego studenta Roberto Lorusso, Kurt Cobain rzucił kilkoma kontrowersyjnymi tezami.

W szczerym wywiadzie dowiecie się, ile Nirvana zarobiła na swojej ostatnie płycie (i nie będzie to powalająca kwota), a także o tym, jak wywiady nudziły Kurta. Dodatkowo wokalista Nirvany poruszył temat kultury rapu, powracając do swojego stwierdzenia z wywiadu dla Billboard w tym samym roku, które brzmiało: Biały człowiek trzymał w niewoli czarnych wystarczająco długo. Biali powinni zostawić muzykę rapową dla Afroamerykanów.

Czy byłem wtedy pijany? – zastanawia się Cobain, zanim zaczyna kontynuować swoją myśl w odniesieniu do kontrowersyjnego komentarza. Nie jestem fanem rapu, ale go szanuję i kocham, ponieważ to jedna z pierwszych oryginalnych form muzyki, która została wprowadzona. Jednak nadal uważam, że biały człowiek robiący rap, czy biały człowiek tańczący to jednak nie to. Nie możemy ani rapować, ani tańczyć.

Oferta pracy w HIRO

Lubisz tematy związane z muzyką, filmem, modą i chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Czytaj również: Czy żeby tworzyć, trzeba cierpieć?

Sam Lorusso z perspektywy czasu przyznaje, że wywiad po przesłuchaniu jest naprawdę straszny, ale został namówiony przez przyjaciół, by go opublikować. Rozmowa została nagrana dokładnie 20 września 1991 roku, kilka dni przed premierą Nevermind. Rok wcześniej Nirvana opuściła niezależną wytwórnię Sub Pop i podpisała kontrakt z Geffenem. To się stało i nic nie możemy z tym zrobić, więc nie analizujmy tego – powiedział Cobain, dodając, że zespół nie chciał poddać się presji, by zmienić swoje brzmienie.

Chociaż w tamtym momencie utwór Smells Like Teen Spirit odniósł miażdżący sukces i stał się prawie hymnem, frontman Nirvany brzmi na znudzonego tym faktem. Kiedy rozmawialiśmy, miałem wrażenie, że on nie cieszy się z tego sukcesu. A ja byłem tak zakochany i zazdrosny o jego talent, że nie mogłem zrozumieć, skąd u niego ta obojętność. Kiedy się nad tym bardziej zastanowiłem, zrozumiałem, że sukces wcale nie jest sukcesem, jeśli twój świat się rozpada – mówi Lorusso.

Całego wywiadu możecie posłuchać poniżej.

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News