W internecie da się wylansować wszystko, nawet niezbyt wartościowe na pierwszy rzut oka rysunki. Dla jednych to bazgroły, lecz dla wielu @BadlyDrawnsModels to nowa instagramowa obsesja.
Sean Ryan jest ojcem niezwykle interesującego projektu artystycznego. Jego prace przedstawiają portrety sławnych osobowości. Jak sam przyznaje, w szkole nigdy nie traktował sztuki na poważnie i myślał, że jego karera artysty skończyła się wraz z momentem oblania egzaminu GSCE. Na szczęście przeznaczenie przygotowało dla niego inna drogę!
Początkowo publikował na Instagramie twarze piłkarzy, aktorów czy raperów, jednak to rysunki modelek pozwoliły mu na dobre zaistnieć! BadlyDrawnsModels to konto odnoszące największe sukcesy. Obserwuje je około 25 000 osób, włączając w to sławny! Jak mówi Ryan: „Edie Campbell zaczęła obserwowac mnie kilka dni temu, musiałem dwa razy sprawdzić mój telefon zanim w to uwierzyłem”.
Teraz Sean Ryan należy do artystów trendu „Internet’s So Bad Its Good”, tuż obok takich twórców jak: Chris Simpsons Artist i Shitty_Watercolour. Sam przyznaje, że chce pozostać słaby w rysowaniu na zawsze.
Jego zainteresowanie modą wzięło się głównie z magazynów i internetu. Zdecydował się na publikowanie swoich prac właśnie na Instagramie, ponieważ – jak mówi – „ma masowy wpływ na dawanie ludziom możliwości zajrzenia w codzienne życie modelek”. Sean nie wyobraża sobie sytuacji, w której bez Instagrama miałby możliwość publikowania swoich prac, co więcej – jak mógłby dotrzeć do sławnych osób takich jak Jourdan Dumn czy Jeremy Scott?
Jego pierwszym projektem było stworzenie czegoś w rodzaju zbioru portretów modelek od A do Z, więc jako pierwszą narysował Adę Martini. Niestety plan, by na Instagramie znalazł się portret każdej modelki, okazął się zbyt ambitny. Sean porzucił go i zaczął rysować postaci, którymi w danym momencie się inspirował.
Najbardziej lubi rysować Natalie Westling, Freya Lawrence, Molly Bair, Binx Walton i Kelly Mittendorf, gdyż – jak mówi – “mają one unikatową urodę”. Jego ulubioną modelką jest Tilda Lindsman. Przyznaje też, że uwielbia całokształt jej modelingowej pracy, co więcej, Lindsman ma niezwykłe poczucie humoru.
Więcej jego prac na Instagramie!
tekst | Paulina Grzmil