Istnieją takie prace, które natychmiast poruszają serca i wywołują w nas cały wachlarz emocji. Tak właśnie jest z kolażami Alicji, które zaraz zobaczycie.
Ala Zakrzewska w maju skończyła 23 lata i od kilku lat mieszka we Wrocławiu. Ukończyła studia na kierunku projektowanie graficzne. Zawodowo pracuje jako pełnoetatowy grafik. Na studiach zafascynowała ją fotografia, pracowała także jako asystent fotografa w studiu, które zajmowało się sesjami beauty i fashion. To właśnie wtedy powstał pierwszy kolaż.
Zajmowałam się głównie retuszem zdjęć, lecz moja zajawka fotografia posunęła się krok dalej. Patrząc na jedno ujęcie stwierdziłam, że coś bym w nim zmieniła by podkreślić to co komunikuje to ujęcie. Dodałam jeszcze kilka innych elementów i opublikowałam w sieci. I tak zrobiłam pierwszy kolaż.
Kolaże, które publikuje na swoim Instagramie @zakrzewska_ tworzy z pasji. Jak sama mówi, sprawia jej to ogromną radość, wycisza, odstresowuje i pozwala spełniać się kreatywnie i artystycznie.
Zapisując się na studia graficzne wiedziałam, że jest to dobry kierunek, lecz jeszcze nie miałam sprecyzowanych planów. Przyszłam z otwarta głowa i chciałam nauczyć się jak najwiecej – mówi Ala.
Najbardziej inspirują ją ludzie – ich sposób patrzenia na świat, interpretowania go. Każdy kolaż Alicji przedstawia konkretne zjawisko, emocje, uczucie czy sytuacje. Kolaż traktuje jak projektowanie. Każda praca rozpoczyna się od poszukiwania problemu – tematu. Następnie Ala analizuje to, jak dany temat został wcześniej przedstawiony, jakie jest jego sedno i jak można przedstawić daną sytuacje lub dane emocje. To poszukiwanie punktów zaczepienia, na podstawie których klaruje się pomysł na nową pracę. Ostatnim krokiem jest szukanie zdjęć na stockach i sklejanie ich fragmentów w całość. Alicja jest perfekcjonistką, więc dużo czasu poświęca na samą edycję zdjęć, by wszystko było idealne i dopracowane w każdym calu.
Gdy dostaje feedback, że ludzie mogą sie z tym utożsamić lub przezywają podobne emocje daje mi to poczucie jedności, zrozumienia i czuje ogromną radość, że dana osoba mogła odnaleźć w tym fragment siebie.
Na co dzień, ogromnym źródłem inspiracji dla Alicji jest jazda na ostrokołowym rowerze po mieście w towarzystwie muzyki – od jazzu, przez bluesa, po elektronikę i hip-hop z lat 90. Fascynują ją okładki singli i albumów i sposób, w jaki graficznie można przedstawić muzykę. A jeśli chcielibyście na własność posiadać jedną z prac Alicji, możecie to zrobić tutaj.