Niby mówi się, że nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń, ale w naszych głowach tkwią pewne stereotypy, że w określonym wieku, pewnych rzeczy już nie wypada robić. Błąd! Poznajcie kobietę, która zdecydowanie temu zaprzecza!
Inge Ginsberg jest żywym dowodem na to, że wiek to tylko cyfra, a to, co się w życiu liczy to przede wszystkim nastawienie do niego. 96-latka, która pracowała w czasach wojny jako agentka dla agencji wywiadowczej USA. Przeżyła Holokaust i można byłoby spodziewać się, że jest teraz spokojną, starszą kobietą, która pragnie swoje życie przeżyć w ciszy i spokoju. Nic z tych rzeczy.
Po wojnie przeniosła się razem ze swoim mężem Otto do Ameryki i postanowiła wykorzystać swoją wewnętrzną energię i spróbować sił w branży muzycznej. Jej największym sukcesem w tamtych czasach było napisanie hitu Try Again Deana Martina.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Dzisiaj Ginsberg pisze wiersze i śpiewa utwory death metalowe o buncie, nadziei i odporności na to, co nas w życiu spotyka.
Ważne jest, żeby być aktywnym i robić rzeczy, których się wcześniej nie robiło. Możecie się śmiać ze mnie, ale dopiero wtedy, gdy sami skończycie 96 lat! – mówi Inge.