Mamy części ciała, których nie potrzebujemy. Większość ludzi ma świadomość, że może żyć z jedną nerką czy bez śledziony i że zęby mądrości mają tylko dwa zadania – skrzywić zgryz i przynosić ból. Okazuje się jednak, że mamy dużo więcej części ciała, które są zbyteczne.
Niektóre nasze organy bywają przydatne wyłącznie w dzieciństwie, inne to pozostałości po naszych przodkach, kiedy to jeszcze nie chodziliśmy na dwóch nogach i prawdopodobnie mieliśmy ogony. Ewolucja nie przebiega tak szybko, byśmy od razu pozbyli się tego, co nam zupełnie niepotrzebne. Mija czas i coraz więcej dzieci w kolejnych latach będzie się rodziło bez niepotrzebnego balastu, a tymczasem zobaczcie, co takiego nosicie ze sobą codziennie, a zupełnie niepotrzebnie…
Każdy z nas ma małe mięśnie wokół mieszków włosowych. Kurczą się gwałtownie, dzięki czemu powstaje gęsia skórka i włosy się unoszą. Rzeczywiście, niby niezbyt użyteczne, ale jak tu bez nich pokazać Ziomkowi ja pierdzielę, ale zajebisty kawałek, patrz na tę gęsią skórkę!
Ósemki, czyli tak zwane zęby mądrości to pozostałość po naszych przodkach. Być może pierwotnym były przydatne, ale powszechnie wiadomo, że teraz mają robić trzy rzeczy: boleć, krzywić zgryz i psuć się, powodując stany zapalne w jamie ustnej. Poezja.
HIRO Technologia. Porównanie Sonos ACE i AirPods Max.
Istnieje kilka grup mięśni, które otaczają ucho. Zwierzęta używają ich do poruszania uszami i wyłapywania dźwięków z otoczenia, bądź ukazywania za ich pomocą emocji. Widziałeś kiedyś człowieka, który by kładł po sobie uszy ze złości, albo machał nimi z radości? No właśnie.
Futro chroniło naszych przodków przed chłodem lub przegrzaniem. Włosy na głowie są izolatorem i to jest ich praktyczna funkcja. Bywa jednak, że ludzie prócz zbytecznych włosów na nogach, rękach czy paszczy, mają jeszcze bardziej bezsensowne kłaki na klatce piersiowej, brzuchu i plecach. Cholera wie, po co to komu w dzisiejszych czasach. Poza tym nie bardzo wiadomo, czy takiego typa raczej strzyc, czy jednak szczotkować?!
Wysoka piona dla naszych praojców za kolejną rzecz, która nam po nich pozostała. Zatoki przynosowe. Posiadali w tymże miejscu dodatkowe receptory zapachowe, które pomagały im w codziennym życiu blisko natury. Niestety dziś, po bonusowych receptorach ani śladu, a pusta przestrzeń zatok jest idealnym miejscem dla bakterii, zalegającego kataru i tworzenia się bolesnych zapaleń, leczonych iniekcją długiej igły przez nos. Malinowo.
Chciałoby się pomerdać czasem z radości ogonkiem, co? O ile panowie w niektórych sytuacjach, mogą jeszcze pomachać tym… z drugiej strony tułowia, o tyle kobiety raczej nie mają takiej szansy. Mimo wszystko pozostałość ogona posiadamy wszyscy. Tradycyjnie już, jak wiemy z powyższych przykładów, jeśli coś jest nam aktualnie niespecjalnie potrzebne, to najczęściej wykształciło znakomitą funkcjonalność – zadawania nam bezsensownego cierpienia. Nie inaczej jest w przypadku kości ogonowej, której jak wiemy, głównym zadaniem jest amortyzowanie wszelkich, głównie zimowych upadków, skutkujące wielotygodniową bolesnością i niemożnością siedzenia na tyłku. Wiecie co?! Do dupy z takim ogonem!
Wszyscy jesteśmy kobietami! Jest tak w istocie, że w matczynym łonie, każdy człowiek z fizycznego punktu widzenia jest kobietą, dopiero w późniejszym okresie wykształcają się u niektórych osobników męskie organy. Dziwnie, ale tak już ponoć jest. Sutki, bo o nich tu mowa, pozostają nam mężczyznom właśnie z tego okresu i są zupełnie do niczego niepotrzebne. Kobietom są przydatne do karmienia dzieci, ale też rzecz jasna do kuszenia płci przeciwnej i nazwijmy to… osiągania niektórych celów. Płeć piękna znowu na wygranej pozycji.
Tekst: Paweł Niedzielski