Biografie wielu postaci historycznych zostały spisane przed laty, czasem dekady, a nawet stulecia po ich rzekomym żywocie. Biorąc pod uwagę ilość czasu, dowody na ich istnienie mogły ulec całkowitemu pogorszeniu, niezależnie od samych opowieści. Oto niektórzy znani ludzie, których nazwiska poznasz, ale które w ogóle nigdy nie istniały, przynajmniej w ich popularnej formie.
Mulan
Disney wprowadził miłośników kina do legendy Mulan. Dziewczyna jednak była już wcześniej znana w chińskiej literaturze. Opowieść o córce wojownika ubierającej się jak mężczyzna i walczącej w imieniu jej chorego ojca jest ponadczasową historią. Powszechnie przyjmuje się, że Mulan była prawdziwą osobą, która rzeczywiście tego wszystkiego dokonała. Dowody są jednak nieliczne. W książce The Chinese Shadow Theatre: History, Popular Religion i Women Warriors wspomniano, że Mulan mogła być zmyśloną postacią, opartą częściowo na Wei Huahu – prawdziwej kobiecej wojowniczce ze starożytnych Chin.
Czytaj także: Filmy, których nie obejrzycie do końca
Nie wiadomo jednak, czy Huahu kiedykolwiek walczyła w męskich strojach. Jeśli chodzi o samą Mulan, najwcześniejsze znane odniesienie do wielkiego kumpla Mushu znajdowało się w starożytnej balladzie zatytułowanej The Battle of Mulan. Utwór jednak nie precyzuje, kiedy żyła. Podaje kilka szczegółów dotyczących toczonych bitew, ale nie podaje jej pełnego imienia poza Mulan. Jest także tekst o nazwie Lienü zhuan, przetłumaczony jako Wzorcowe kobiety wczesnych Chin, napisany przez Liu Xiang około 18 roku p.n.e i wypełniony ponad 120 biografiami słynnych kobiet ze starożytnych Chin. Mulan, pomimo rzekomo ważnej roli, nie ma biografii. To prawda, że podobno żyła kilkaset lat po publikacji Xianga, ale na końcu książki znajduje się sekcja uzupełniających biografii. Nikt nie dodał Mulan, mimo że to, co zrobiła, było naprawdę wzorowe.
William Shakespeare
Z pewnością William Shakespeare był prawdziwy, prawda? Jak można wątpić w jego istnienie? O dziwo, całkiem łatwo. Wielu ludzi jest przekonanych, że William Shakespeare to tylko pseudonim. Ktokolwiek spisał te wszystkie historie, pozostał zupełnie anonimowy w historii literatury. Jak podsumowała stacja telewizyjna PBS, istniał mężczyzna o imieniu William Shakespeare, ale niewiele o nim wiadomo. Nie wiadomo, gdzie nauczył się pisać, jak wiele wiedział o prawie, polityce i historii, a jego testament nie wspomniał o żadnych sztukach ani sonetach.
Wygląda na to, że prawdziwy Szekspir nie napisał o wiele więcej niż listę zakupów. Jeśli to prawda, nie jesteśmy pewni, kim jest prawdziwy Szekspir. Przez lata pojawiło się wielu kandydatów, takich jak Francis Bacon, Ben Johnson i Christopher Marlowe, ale możliwości te są nieskończone. Jest jeszcze inna uzasadniona teoria o Edwardzie de Vere. Według J. Thomasa Looneya – nauczyciela, który uważa, że Vere napisał poezję, która brzmi bardzo podobnie do tego, co napisał Bard. Zgodnie z tą teorią, Vere używał przybranego nazwiska, ponieważ jako szlachta nie chciał być kojarzony z niską literaturą, jak na przykład playwriting. Potem gdy zmarł, jego zwolennicy opublikowali jego sztuki pod pseudonimem jakiegoś przypadkowego plebejusza o nazwisku William Shakespeare, który zmarł wiele lat temu.
Robin Hood
Legendarny angielski bohater ludowy – Robin Hood jest dobrze znany z okradania bogatych i dawania biednym, zamieszkującym w lesie Sherwood, ze swoją bandą wyjętych spod prawa rzezimieszków. Czy Robin Hood był prawdziwą osobą? Nie da się odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Możliwe, że ktoś był inspiracją do legendy. Historie są albo całkowicie wymyślone, albo stanowią kombinację elementów zaczerpniętych z różnych źródeł historycznych.
Identyfikacja pojedynczej osoby jako podstawy słynnego, wyjętego spod prawa staje się jeszcze trudniejsza, biorąc pod uwagę, że wraz z rosnącą popularnością opowieści w XIII i XIV wieku przypadkowi angielscy banici zaczęli nazywać się Robin Hood. Niemniej jednak niektórzy historycy spekulują, że Robin Hood był oparty, na szlachcicu, który nazywał się Fulk Fitzwarin, buntownikowi przeciw królowi Johnowi (jeden z wrogów Robin Hooda). Życie Fitz-Warin’a zostało później przekształcone we własną średniowieczną opowieść, Fouke le Fitz Waryn, która ma pewne podobieństwa do opowiadań Robin Hooda. Jeśli był pierwowzorem, zmiana nazwiska była dobrą decyzją. Imię Fulk Fitz-Warin nie wzbudza strachu w sercach złoczyńców.
Homer
Homer to grecki poeta, który napisał dwie książki, znane każdemu licealiście: Iliada i Odyseja. Pomimo popularności i znaczenia tych eposów, ich autor pozostaje spowity tajemnicą. Po pierwsze, Homer prawie na pewno nie był pomysłodawcą tych opowieści, które prawdopodobnie poprzedzały go o około 1000 lat.
Był pierwszym, który je spisał. Jeśli chodzi o samego poetę, niektórzy mówią, że Homer był ślepy, a przynajmniej niektórzy twierdzą, że Homer był kobietą. Niektórzy historycy uważają, że Homer nie był pojedynczą osobą, ale raczej grupą greckich uczonych. Ostatecznie, prawdopodobnie nigdy nie poznamy odpowiedzi, ale dziedzictwo dzieł Homera będzie kontynuowane zarówno w czasach androidów, jak i tych późniejszych.
Król Artur
Jeśli nie żyjesz pod ciężkim kamieniem, prawdopodobnie znasz legendę arturiańską. Nawet jeśli nie czytaliście opowiadań, najprawdopodobniej widzieliście Monty Pythona i Świętego Graala przynajmniej raz. A może słyszeliście złe opinie na temat filmu o Królu Arturze z 2017 roku. W każdym razie król brytyjski rzekomo twierdził, że miecz, Excalibur pochodzi od Pani Jeziora. Te fantastyczne historie są wyraźnie miszmaszem folkloru, ale czy legendy bazowały na prawdziwym człowieku?
Pierwsze opowieści o Arturze pojawiły się w IX wieku i zapoczątkowały jego bitwę z najeźdźcami z armii saskiej, więc prawdopodobne jest, że osoby – jeśli istniały – które służyły za podstawę Artura, żyły kiedyś wcześniej. Niektórzy historycy sugerują rzymskiego dowódcę wojskowego Lucjusza Artoriusza Castusa jako potencjalnego kandydata. Film King Arthur z 2004 roku, z udziałem Clive’a Owena, podąża za tym tokiem rozumowania i przedstawia go jako rzymskiego żołnierza. Inni sugerują Riothamusa, króla Brytyjczyków w V wieku. W każdym razie jesteśmy dość pewni, że historyczny Artur – kimkolwiek był – nie miał łatwego dostępu do dwóch wydrążonych kokosów.
Tekst: Monika Poprawa