5 reżyserów, których nie znasz, a powinieneś

Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍

Absolwent Łódzkiej Szkoły Filmowej, zaliczany do grupy najciekawszych twórców polskiej animacji. Kariera Schabenbecka była bardzo krótka (1965-70), ale intensywna. Niech Was nie zwiedzie krótka forma przekazu, na oglądanie filmów tego autora zarezerwujcie więcej czasu, te filmy mogą powodować nieporządek w chaosie.

2. STEPHEN GAGHAN

Scenarzysta, reżyser, producent. Dokładnie w tej kolejności. Na swoim koncie ma dopiero dwa reżyserskie dzieła – „Porzuconą” i „Syrianę”. Czy to oznacza, że mamy do czynienia z reżyserem mało utalentowanym, niepłodnym i po prostu bez pomysłów? Współpraca przy takich filmach, jak „Spustoszenie”, „Regulamin zabijania” czy wyróżniony nagrodą Amerykańskiej Akademii Filmowej „Traffic” zdecydowanie zaprzeczają temu stwierdzeniu. W przyszłym roku ukaże się kolejny film, w którym autor wcieli się w rolę reżysera, scenarzysty i producenta.

3. JOE WRIGHT

Młody, ale już doświadczony twórca. Na jego koncie jest m.in. nowa wersja „Anny Kareniny”, „Hanna”, „Solista” oraz „Pokuta” – to tylko kilka co ciekawszych wyborów z jego filmografii. Muzyka, obraz i gra aktorska – wszystko tutaj doskonale ze sobą współgra, a film, nawet jeśli nie zaciekawi nas tematyką, z pewnością dostarczy odpowiednich doznań. TAK, poczynania tego anglika należy śledzić z wielką uwagą.

4. ALEJANDRO GONZÁLEZ IÑÁRRITU

Urodzony w stolicy Meksyku w 1963, bardzo wcześnie zdobył popularność jako …DJ. W wieku 23 lat stworzył najpopularniejszą muzyczną stację radiową w kraju. W jego filmografii znajdziemy takie tytuły jak: „Babel”, „Kocham kino” czy „Biutiful”. Za najnowszy film („Birdman”), którego premiera światowa planowana jest na sierpień, już otrzymał nominację do nagrody Złoty Lew.

5. DEREK CIANFRANCE

Zaczął kręcić filmy w wieku 13 lat. Studiował na University of Colorado, pod kierunkiem Stan’a Brakhage i Phil’a Salomona. Za swoje pierwsze zrealizowane filmy otrzymał nominację do nagrody Sundance i Film Independent, za kolejny („Blue Valentine”) otrzymał nominację do Oscara. Ostatnia produkcja „Drugie oblicze” przysporzyła sporo pochlebnych opinii zarówno krytyków jak i widzów.

Tekst: Ania Wawszkiewicz