Przemysł tekstylny to druga (zaraz po przemyśle paliwowym), najbardziej szkodliwa dla środowiska branża na świecie. Świadomość konsumentów w kwestii kryzysu ekologicznego rośnie, dlatego koncerny odzieżowe starają się przekonać do siebie, zaangażowanych w walkę o dobro planety, nabywców. Ich propozycje często bywają szokujące.
Odzież ekologiczna to hasło, które już od jakiegoś czasu możemy znaleźć na stronach takich potentatów branży odzieżowej jak np. Zalando. Choć termin jest pozornie oczywisty, kryją się za nim różne sposoby na walkę z pogłębiającymi się zmianami środowiska. Oto ranking najciekawszych pomysłów marek odzieżowych, na dbanie o dobro naszej planety.
1. Wypożyczanie ubrań
Choć brzmi niewyobrażalnie, marka Flippa K wcieliła ten pomysł w życie. Program Flippa K Lease zakłada wypożyczanie danego przedmiotu na maksymalnie 4 dni. Koszt takiego przedsięwzięcia wynosi 20 procent ceny danego produktu. W tej kwocie znajdują się również opłaty za czyszczenie ubrania po zwrocie. Gdy produkt wróci do sklepu, zostaje oznaczony specjalną metką, a następnie powieszony w wyznaczonym miejscu, czekając na czyszczenie i kolejnego właściciela.
2. Stosowanie materiałów z recyklingu
Wiele marek coraz częściej wykorzystuje odnawialne materiały, jednak w tej konkurencji zdecydowanie wygrywa Re-Kanken marki Fjallraven. Szwedzka firma jest prawdopodobnie najbardziej znana ze swoich plecaków z charakterystycznym designem. W najnowszej odsłonie, do ich produkcji wykorzystane zostały materiały powstałe z recyklingu plastikowych butelek. Jeden plecak likwiduje ze środowiska 11 butelek.
3. Za każdą parę butów jedno drzewo
Marka Timberland od dłuższego czasu stara się wprowadzać rozwiązania, które mają pomóc nazemu środowisku. Przykładowo, do produkcji podeszew w swoich butach wykorzystują gumę z przetworzonych opon samochodów. Jednak ich najnowszym celem jest posadzenie milionów drzew. Marka już szczyci się posadzeniem ponad 10 milionów, a ich celem na następne 5 lat jest kolejne 50 mln.
4. Stosowanie lyocellu
Już wyjaśniamy te enigmatyczną nazwę. Lyocell to tzw. włókno celulozowe III generacji. Sztucznie wytworzony materiał jest wyjątkowo przyjazny środowisku, a jego produkcja pozostawia minimalny (w stosunku do innych tworzyw) ślad węglowy. Produkty wytworzone przy użyciu tego materiału możemy znaleźć na stronach marek takich jak Bershka czy Levi’s.
5. Ubrania z owoców
Marka H&M ma swój własny sposób na walkę ze zmianami klimatu. Do listy wykorzystywanych do produkcji tworzyw, dopisała pomarańcze, ananasy i algi morskie. Kolekcja H&M Conscious Exclusive prezentuje produkty wytworzone z materiałów takich jak Pinatex (liście ananasów jako alternatywa dla skóry), czy BLOOM (pianka wytworzona z alg morskich). Dodatkowo H&M współpracuje z firmą Orange Fiber, zajmującą się produkcją tkanin ze skórek cytrusów.
Tekst: Wiktor Knowski