Dzisiaj proponujemy wycieczkę do słonecznej Hiszpanii i z tej okazji wybieramy kilka produkcji filmowych, które nie tylko umilą Wam wolne chwile, ale także dokształcą w kwestii hiszpańskiej kinematografii.
1. Kobiety na skraju załamania nerwowego, reż. Pedro Almodóvar, 1988, Hiszpania
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
Każdy szanujący się (lub też nie) kinomaniak może pochwalić się znajomością takich tytułów jak „Volver”, czy „Wszystko o mojej matce”. Jeśli jednak nie widzieliście „Kobiet na skraju załamania nerwowego”, polecamy nadrobić braki. Ten wczesny z filmów słynnego hiszpańskiego reżysera podejmuje tradycyjną już dla niego tematykę – gwałtowne uczucia, tragiczny splot ludzkich losów, kobiety stawiające czoła przeciwnościom – jednak w zgoła odmienny sposób. Zaskakuje humorem, absurdalnością wydarzeń i obecnością młodziutkiego Antonio Banderasa. Must see!
2. XXY, reż. Lucía Puenzo, 2007, Hiszpania, Argentyna
„15-letni/letnia Alex jest hermafrodytą poszukującym/cą swojej tożsamości seksualnej…” – tak rozpoczęte streszczenie fabuły może sugerować film nastawiony na szokowanie i przełamywanie tabu. Nic podobnego, debiutancki film Lucía Puenzo stanowi niezwykle subtelną refleksję nad kulturowym znaczeniem ról płciowych i ich konsekwencjami, a wszystko to na płaszczyźnie sprawnie poprowadzonej fabuły.
3. Duchy Goi, reż. Miloš Forman, 2006, Hiszpania, USA
Hiszpania, schyłek XVIII wieku. Malarz Francisco Goya usiłując pomóc przyjacielowi, którego córkę oskarżono o praktykowanie judaizmu, zostaje wplątany w sprawy Hiszpańskiej Inkwizycji, bynajmniej nie tak wesołej jak w skeczu Monthy Pythona. Miloš Forman sięgając ponownie po film biograficzno-kostiumowy (po „Amadeuszu”), tworzy obraz poruszający kwestie takie jak hipokryzja Kościoła, czy przewrotność losu. Hit, czy kit? Oceńcie sami.
4. GranatowyPrawieCzarny, reż. Daniel Sánchez Arévalo , 2006, Hiszpania
Jorge, ambitny młodzian pragnący zostać rekinem finansjery musi porzucić dalekosiężne plany, poświęcając się pielęgnacji niedołężnego po udarze ojca. Przez siedem lat tkwi w marazmie, z którego otrząsa się pod wpływem spotkania z (jakżeby inaczej) piękną dziewczyną. Na tym jednak banał się kończy, owa dziewczyna jest bowiem kochanką Antonia, brata głównego bohatera, z którym to odsiaduje wyrok w więzieniu.
5. Śnieżka, reż. Pablo Berger, 2012, Hiszpania, Belgia
Kiedy w latach 20. zaczynały powstawać udźwiękowione filmy, nikt zapewne nie spodziewał się, że 80 lat później nastąpi powrót do formuły kina niemego. A jednak, rok po premierze oscarowego „Artysty” w kinach pojawia się kolejne, pozbawione słowa mówionego dzieło, tym razem produkcji hiszpańskiej. „Śnieżka” to znana nam wszystkim baśń przeniesiona w realia przedwojennej Hiszpanii, zamiast króla widzimy więc bogatego i przystojnego torreadora, a złą królową zastępuje podstępna pielęgniarka. Mimo że doskonale wiemy jak potoczy się historia, film nie nudzi, a cieszy widza urokiem i naiwnością.
Tekst: Helena Łygas