Niemiecka projektantka Iris van Herpen udowadniła, że moda nadal może nas zaskakiwać. Tworząc nową kolekcję, do zrobienia sukni użyła kół z połyskującej metalowej siatki.
Cała linia to skomplikowana i mozolna praca. Tworzywo było nawet ręcznie utleniane, dzięki czemu wydaje się być cętkowane. I tak oto powstała wspaniała, innowacyjna kolekcja na sezon jesień/zima 2015. Całość dopełniają buty drukowane w technice 3D, stworzone we współpracy z japońskim projektantem Noritaką Tatehanem. Jak mówi Harpen, jej inspiracją był proces przystosowywania innych planet do zamieszkania przez ludzi, a kolekcja bada nowe możliwości na rynkach i nasze miejsce wobec nich.
Mimo iż praca z takim tworzywem na pewno nie należy do najłatwiejszych, projekty Herpen zachwycają. Okazuje się, że nawet metal może być delikatny i kobiecy, a technologia połączona ze sztuka i modą może dać piorunujący efekt.