SABINA to niezależna artystka, która na polskim rynku zadebiutowała w 2018 roku. Przy dźwiękach SABINY przeniesiecie się do elektro-popowego świata.
Sabina Karwala ma wykształcenie aktorskie i dotychczas spełniała się na deskach teatru. Nadszedł czas na muzykę. Pod koniec czerwca ubiegłego roku swojej premiery doczekał się pierwszy oficjalny klip artystki do utworu Panowie w kapeluszach.
Już we wrześniu zostanie wydany debiutancki album SABINY – Lepidoptera. Znajdzie się na nim jedenaście utworów, które opowiadają historie wewnętrznej przemiany dziewczyny w kobietę. Są to refleksje na temat nabierania doświadczeń, wychodzenia ze strefy komfortu, samodzielności czy odpowiedzialności.
Potrzebujesz MacBooka? Razem z ekspertami Lantre wybraliśmy maszynę dla ciebie 💻🍏👍
– Imię i nazwisko:
Sabina Karwala
– Miesiąc urodzenia:
Marzec
– Muzyka to dla mnie:
Pasja przenajświętsza.
– Kiedy chcę napisać piękny utwór, udaję się (w jakie miejsce?):
Na Kaszuby.
– Moja muzyka ma kolor:
Opalizujący.
– Do tworzenia inspiruje mnie:
Moja i Twoja historia.
– Mój styl muzyczny określiłabym:
Jako electro-pop.
– Chciałabym współpracować z:
Markiem Ronsonem.
– Swoją muzyką chcę przekazać:
Emocje.
– Internet to dla mnie:
Niepokojące narzędzie, z którego korzystam.
– Główną cechą mojej osobowości artystycznej jest:
Podobno charyzma
– 5 piosenek z mojej playlisty to:
Ostatnio:
- Late night feelings (feat.Lykke Li) – Mark Ronson
- Borderline – Tame Impala
- Volta e Meia – O Terno, Devendra Banhart, Shintaro Sakamoto
- Why Don’t You Look At me Lily Moore
- bad guy – Billie Eilish
– Nie wyobrażam sobie życia bez:
Ludzi.
– Morze czy las:
Góry i jeziora.
– Epoka, do której należę:
- Ludwik XVI,
- 30’s,
- 60’s.
– Film lub książką, które wywarły na mnie wrażenie ostatnio:
Tylko nie mów nikomu, Tomasz Sekielski
– Moda jest dla mnie ważna/nie ważna, ponieważ:
Jest wizytówką mojej osobowości?
Lubię wyglądać tak, jak chce wyglądać. Nie interesują mnie trendy.
Kocham vintage, lubię dresy, a na scenie cekin i złoto.
A co!
– Moje pasje:
Mężczyźni.
– Nie zastanawiam się nad:
Nad tym się jeszcze nigdy nie zastanawiałam…
– Cisza to dla mnie:
Sen.
– Przed występem boję się, że:
Zapomnę tekstu swojej piosenki!
– Słowa, których nadużywam:
Masakra!
– W muzyce nie lubię:
Chaosu
– Moje motto to:
Live is a gift. Have fun.
Tekst: Kasia Tilda Frąckowiak