Sorry Boys to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i ciekawych polskich zespołów ostatnich lat. Przed Wami 24 pytania do wokalistki zespołu!
W 2010 roku zespół zadebiutował w Warszawie z płytą Hard Woking Classes. Drugi album został wydany w 2013 roku. Vulcano został okrzyknięty jednym z najlepszych polskich albumów 2013 roku. To właśnie ten krążek ugruntował pozycję zespołu jako nowatorskiego oraz bez obaw sięgać po nieoczywiste rozwiązania muzyczne.
W roku 2016 Sorry Boys zaprezentował dwujęzyczny album Roma, który ponownie znalazł się w większości najważniejszych podsumowań najlepszych płyt. Niemal każdy zna utwory Wracam czy Miasto Chopina.
Wokalistka Sorry Boys, Bela Komoszyńska jest autorką bardzo dobrych tekstów. Jej charyzmatyczny głos, silny, ale zarazem wrażliwy, poruszy każdego. Artystka porównywana jest do Florence & The Machine. Zawdzięcza to swojemu mocnemu głosowi oraz kreacjom scenicznym. Każda stylizacja jest niesamowita, zwiewna, kobieca i dopięta na ostatni guzik. Wizerunek solistki idealnie odzwierciedla ducha zespołu.
Zapraszamy do przeczytania 24 pytań z Belą Komoszyńską z Sorry Boys!
Imię i nazwisko:
Bela Komoszyńska.
Miesiąc urodzenia:
Kwiecień.
Muzyka to dla mnie:
Życie.


Kiedy chcę napisać piękny utwór, udaję się: (w jakie miejsce):
Do mojej sypialni.
Moja muzyka ma kolor:
Wszystkie kolory.
Do tworzenia inspiruje mnie:
Konkretna emocja.


Mój styl muzyczny określiłabym:
Eklektyczny.
Chciałabym współpracować z:
Ta lista jest długa.
Swoją muzyką chcę przekazać:
Głęboko ukryte emocje wspólne ludziom.
Internet to dla mnie:
Źródło informacji.
Główną cechą mojej osobowości artystycznej jest:
Poszukiwanie.
5 piosenek z mojej playlisty to:
aktualnie:
- Bohren & Der Club Of Gore Black City Skyline
- The War On Drugs In Chains
- Fleetwood Mac Rhiannon
- The Waterboys This Is The Sea
- Chet Baker Alone Together
Nie wyobrażam sobie życia bez:
Bliskich osób.
Morze czy las:
Las.
Epoka, do której należę:
Romantyzm.


Film i/lub książką, które wywarły na mnie wrażenie:
Czarodziejska Góra Tomasza Manna.
Moda jest dla mnie ważna, ponieważ:
To część osobowości.
Moje pasje:
Muzyka i sztuka dookoła niej.
Nie zastanawiam się nad:
Zawsze się nad czymś zastanawiam.
Cisza to dla mnie:
Odpoczynek lub niepokój.
Przed występem boję się, że:
Czy nawiążemy wystarczająco silną więź z publicznością.


Słowa, których nadużywam:
Sezonowo innych.
W muzyce nie lubię:
Nadmiernej wesołkowatości.
Moje motto to:
Muzyka jest dobrem, muzyka nie jest złem.
Tekst: Kasia Tilda Frąckowiak