Saucony, to z pewnością kultowa (w wielu kręgach) marka obuwia. Nic dziwnego, historia tej firmy jest znacznie dłuższa niż na przykład takich gigantów jak Adidas czy Nike. I chociaż koncentruje się ona na profesjonalnych butach dla biegaczy to stała się też popularna wśród tych, którzy niekoniecznie biegają, ale chcą być trendy. W kręgach mody streetwearowej najbardziej znane są takie serie jak Saucony Jazz Original albo też Saucony DXN Trainer.
Sacuony, jak to się zaczęło?
Historia firmy zaczęła się w 1889 roku w amerykańskim stanie Pensylwania, znanym w Polsce głównie z zespołów Philadelphia 76ers oraz Pitsburgh Penguins, a także wielu wiosek Amiszów. Nazwę marka zawdzięcza lokalnemu strumieniowi Saucony Creek. W celu ułatwienia wymowy nazwy od wielu lat na wszystkich pudełkach podawana jest fraza ‘sock-uh-knee’.
W ciągu wielu lat nieustannego rozwoju Saucony wprowadzała wiele nowinek technicznych – do butów dla profesjonalnych i amatorskich biegaczy. Były to między innymi mocowane cholewki bezpośrednio do podeszwy w modelu Saucony Trainer 80 czy siatka GRID, która łączy stabilizację z amortyzacją. Jako pierwsi stworzyli też buty z pianką EVA o dwóch różnych twardościach. Dzięki takim osiągnięciom i innowacjom, jest to marka ceniona przez biegaczy i maratończyków z całego świata. Obecnie firma produkuje oprócz butów także odzież dla biegaczy, która również cieszy się powodzeniem w kręgach streetwearu.
Ciekawostką są również buty TOMBOG x Saucony Butterfly, które powstały w kolaboracji z projektantem TommyBogo. Przez wiele osób są one określane jako najbrzydsze buty świata przez innych jako najciekawsze. Oceńcie sami, która ze stron ma rację.