Marty Nazagorska, polska fotografka odwiedza opuszczone miejscówki, by uwieczniać pozostałe w nich wspomnienia i emocje znajdujące się w ich obdrapanych murach.
Marty odwiedziła dużo opuszczonych miejsc, ale jak sama mówi, szpitale są jej ulubionymi, przez swoją specyficzną atmosferę. Obiektywem wyłapuje i pokazuje opuszczone i zapomniane, ale wciąż istniejące miejsca.
Odwiedzając takie miejsca, zawsze czuję tę samą mieszankę strachu i ekscytacji. Szpitale, nawet te, które wciąż działają, mają bardzo specyficzny klimat – zapach środków medycznych, cierpiących ludzi, zduszony śmiech chorujących dzieci, czy radość świeżo upieczonych rodziców – mówi fotografka.
Więcej zdjęć Marty znajdziecie TUTAJ.