Stratosfera: Zaginione Piosenki

To, jakie skarby można poukrywać, najdobitniej pokazywał słynny ranking „Q” z 2007 roku. Strony „B” singli, utwory znane tylko z koncertów, bonusy wersji winylowych… w Polsce również ich nie brakowało. Oto krótki przegląd naszych lost tracks, które po prostu trzeba usłyszeć

 rojekARTUR ROJEK – „LATO ’76”
„Lato ’76” to pierwszy solowy utwór Artura Rojka, jaki ujrzał światło dziennie. Muzyk zaprezentował go na żywo w radiowej Trójce na początku 2007 roku. Kilka miesięcy później opowiadał mi w wywiadzie: „Często sięgałem do okresu dzieciństwa podczas pisania tekstów na płytę Lenny Valentino, a ostatnio w piosence „Lato ’76”. Ta historia dotyczy czasu, gdy moi dziadkowie pracowali i wtedy opiekowała się mną ciocia. Nazywała się Ela Miś. Kiedyś dziadek poszedł do parku, żeby spotkać się z kolegami, a ciocia chciała mnie zabrać w inną stronę. Wyrwałem się jej i poleciałem za dziadkiem. Wybiegłem na ulicę i mało brakowało, a przejechałby mnie samochód”. To wydarzenie zainspirowało skromny, akustycz-ny utwór z urzekająca partią skrzypiec w refrenie oraz pięknym w swojej prostocie tekstem („Lato ’76/ Mówisz: «W życiu trzeba być kimś»/ Czy odejdziesz, gdy będę nikim?/ Powiedz mi”). Dzieło na miarę „Uwaga! Jedzie tramwaj”.

zaginione1NERWOWE WAKACJE – „NERWOWE WAKACJE”
Debiut zespołu Jacka Szabrańskiego (The Car Is On Fire) i Michała Sztu-romskiego (Afro Kolektyw) jest jednym z najważniejszych albumów ostatnich kilkunastu lat na polskiej scenie rockowej. Z tym że to również płyta wakacyjna, harcerska, nieoczywista, a do tego jeszcze wydana w młodej, niedużej wytwórni, więc też przeszła bez szczególnego echa. Jest to rodzaj dziejowej niesprawiedliwości, bo „Polish Rock” rzeczywiście uchwycił moment czystego geniuszu Szabrańskiego w dziedzinie pisania zwiewnych, chłopackich szlagierów inspirowanych latami 80. oraz nostalgicznych tekstów w estetyce kra-jowego kina drogi. Taki jest też samodzielny utwór „Nerwowe Wakacje”, który trafił do sieci już jakiś czas po premierze debiutu. Dwuczęściowa piosenka o smutnej miłości i przemijającym czasie to kwintesencja stylu zespołu. Jak pozostałe szlagiery Nerwowych Wakacji łamie serce w sposób najdalszy od egzaltacji, patosu i tanich wzruszeń. O taką Polskę walczyliśmy.

Oferta pracy w HIRO

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


zaginione2THE CAR IS ON FIRE – „EASY ON THE EYE”
Multiinstrumentalista Michał Pruszkowski dołączył do TCIOF w miejsce Borysa Dejnarowicza i przez długi czas wydawało się, że to jego autorski, znany z koncertów utwór „Easy On The Eye” pociągnie trzecią płytę warszawiaków. Jacek Szabrański opowiadał mi niedawno o kulisach powstania tego tracku. Otóż Michał Pruszkowski to muzyk z korzeniami hardrockowymi czy nu meta-lowymi, prywatnie fan grupy Korn. Pod względem upodobań muzycznych nie-zbyt pasował więc do TCIOF. Członkowie grupy postanowili wyciągnąć z niego „carsową” wrażliwość i koniec końców Pruszkowski zaprezentował im dwa utwory, w tym właśnie „Easy On The Eye”. Michał od początku jednak podchodził do tej piosenki z lekceważeniem i deprecjonował swoje dokonanie, co rów-nież wiele mówi o powodach późniejszego rozstania z zespołem. Ostatecznie opuścił zespół, by poświęcić się pisaniu muzyki do reklam. To jego autorstwa są jingle z reklamówek Liberty Direct, Praktikera, Alior Banku czy Volkswagena.

tekst | MAREK FALL
foto | MATERIAŁY PROMOCYJNE

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News