Wspólna lodówka zamiast śmietnika

W czasach nieograniczonej konsumpcji w krajach rozwiniętych, wiele osób podnosi głos w kwestii marnowania i wyrzucania jedzenia, którego w innych miejscach na świecie brakuje. Społeczność hiszpańskiego Galdakao postanowiła problem rozwiązać lokalnie i stworzyła „Solidarną Lodówkę”.

W centrum miasteczka stoi niepozorna biała lodówka. Każdy przechodzień może do niej zajrzeć i wziąć lub dołożyć produkt. Jedzenie, którego często pozbywamy się z powodu wyjazdu na dłuższy urlop bądź najzwyczajniej nie trafiło w nasze gusta, wcale nie musi trafiać do śmietnika. Pomysł okazał się genialny w swojej prostocie. W przeciągu dwóch miesięcy zaoszczędzono około 300 kilogramów jedzenia. Ze względów bezpieczeństwa istnieje kilka wskazówek, jak korzystać z „Solidarnej Lodówki”. W jej wnętrzu nie można umieszczać surowego mięsa, ryb oraz jajek, a wszystkie produkty muszą mieć ważną datę przydatności. Jeżeli natomiast chcemy podzielić się własnoręcznie przyrządzonym daniem, musimy stworzyć stosowną etykietę z wymienionymi wszystkimi składnikami. Inne hiszpańskie miasta planują powielić pomysł.

Captura-de-pantalla-2015-07-31-a-las-9.57.21-1024x638

Oferta pracy w HIRO

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Mogłoby się wydawać, że wspólna lodówka jest dobrym sposobem nie tylko na redukcję marnowania pożywienia, ale również na solidaryzowanie społeczeństwa. Wiele osób powątpiewa w słuszność projektu i przywołuje przykłady wandalizmu czy rozkradania. Jak się jednak okazuje, nie one stanowią problem, a prawo spożywcze.

Kilku studentów z Yolo County w Kalifornii wpadło na pomysł, by na uczelnianym trawniku umieścić ogólnodostępną lodówkę. Z relacji wynika, że rozwiązanie sprawdzało się bez zastrzeżeń – codziennie jedzenie znikało, a w jego miejscu pojawiały się nowe produkty. Gdy jednak o pomyśle stało się głośno, zainteresował się nim Yolo County Health Department (Departament Zdrowia), który uznał, że spożywanie dań z niewiadomego źródła jest wysoko ryzykowne społecznie i niezgodne z prawem.

solidarity-fridge-1

My jednak wierzymy w ludzką bezinteresowność i liczymy, że inne kraje europejskie pójdą za przykładem Hiszpanii, która podsuwa mądry i niekosztowny sposób na pogłębiający się problem.

 

tekst | Alicja Cembrowska

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News