Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Pracę nad stworzeniem drukarek 3D rozpoczęły się już w latach 80., jednak dopiero w połowie pierwszej dekady XX wieku zaczęły powstawać drukarki, które miały być przeznaczone do użytku domowego. Drukowanie przestrzenne to największy trend technologiczny ostatnich lat, bowiem niesie on ze sobą mnóstwo możliwości. Firmy zajmujące się dystrybucją prześcigają się w coraz to nowszych, lepszych i sprawniejszych wariantach tego urządzenia. Bo choć drukarki 3D są już dostępne, jednak niewiele gospodarstw domowych może pochwalić się własnym egzemplarzem. Drukarki 3D to droga zabawka, średni koszt to około 1700$, „tusz” także nie należy do najtańszych, a proces drukowania zajmuje, co najmniej pół godziny.
Możliwości tych urządzeń są ogromne. Nie tylko dla czkoladoholików, czy bohaterów ,,The Big Bang Theory”. Tym cudem techniki interesują się m.in. wojskowi. Już niedługo może się okazać, że wojnę wygra ten, kto zdoła wydrukować większą ilość karabinów, bomb czy części do czołgów. To nie żart, a prym w testowaniu drukarek nowej generacji wiedzie nie kto inny, jak Stany Zjednoczone. A wracając do science-fiction -amerykański ekonomista – Paul Kurgman stwierdził ostatnio, że pobudzenie przemysłu ciężkiego, za pomocą druku 3D przy okazji ataku kosmitów byłoby w stanie w ciągu 18 miesięcy wyprowadzić nas z kryzysu. Nic tylko czekać na obcych! Zwłaszcza, że technologia druku przestrzennego ma też zastosowanie w medycynie. Powszechne są już dziś drukowane protezy czy sztuczne organy, na których studenci medycyny doskonalą swoje umiejętności. Obecnie największym wyzywaniem na tej płaszczyźnie jest stworzenie organów nadających się do przeszczepów. To jeszcze nie wszystko! Technologia trójwymiarowego druku może również zrewolucjonizować handel. Być może w niedalekiej przyszłości, gdy drukarki będą bardziej dostępne zamiast gotowej sukienki będziemy kupować odpowiedni algorytm, który pozwoli nam w domowym zaciszu wydrukować wymarzony ciuch czy zastawę stołową. Zainteresowani kupnem?
tekst | Paulina Niemczyk
