Nietypowe badanie wykazało, że ser szwajcarski najlepiej dojrzewa przy hip-hopie

Od dawna wiemy, że muzyka łagodzi obyczaje. Nie wiedzieliśmy jednak, że muzyka może odgrywać dużą rolę, jeśli chodzi o… proces dojrzewania sera.

Nietypowe badanie zostało przeprowadzone w Bern University of Arts w Szwajcarii. Naukowcy badali wpływ różnych gatunków muzycznych na proces dojrzewania sera — jego smak i aromat.

Eksperyment trwał pół roku, a 9 serów umieszczonych w jednakowych, drewnianych skrzyniach codziennie słuchało tego samego gatunku muzycznego przez 24 godziny. Jeden dojrzewał przy funk jazzie, inne przy Mozarcie, metalu, techno, czy właśnie hip-hopie. Jeden z serów został pozostawiony bez muzyki.

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej

W raporcie naukowcy stwierdzili, że największe różnice w sile smaku i zapachu odnotowano w skrzyni z serem, która słuchała hip-hopu. W sprawie wypowiedział się także szef kuchni Benjamin Luzuy, dodając, że sery różniły się też między sobą konsystencją i wyglądem. Ser dojrzewający w otoczeniu hip-hopowej muzyki miał najciekawszy smak i aromat spośród wszystkich gatunków muzycznych.

Naukowcy planują już kolejne badanie, które sprawdzi, jaki odłam hip-hopu powoduje najlepszy proces dojrzewania sera. Macie swoje typy?