Jak zwykle kontrowersyjna, polska pisarka młodego pokolenia przedstawia utwór wokalno-instrumentalny w klimacie „Wojny polsko-ruskiej”. Na wokalu pisarka, na ekranie Anja Rubik, a w kolejnych rolach kilku celebrytów polskiego offu oraz jedzenia w wielkim stylu. Jak zwykle w przypadku Doroty Masłowskiej efekt został osiągnięty, bo ludzie gadają, ale jakoś brakuje nam pointy. Pytamy: co z tego? Czekamy na dalsze przygody dresiarzy. Przecież wszystkim nam leży na sercu ich chujowy los.
Nowa kolekcja Gatty: Modne inspiracje na wiosnę i lato!
W końcu możemy pozbyć się ciepłych swetrów i wełnianych spodni! Nowa kolekcja Gatty pozwoli zaszaleć. Znajdziesz w niej nie tylko rajstopy, ale również sukienki,...