May the fourth be with you!

4 maja to niezwykła data dla każdego fana największej sagi w historii. Dzień Star Wars jest świętowany na całym świecie przez rzeszę wiernych wyznawców twórczości Georga Lucasa. Tego dnia możemy zobaczyć kroczących po mieście Stormtrooperów wraz z Darthem Vaderem, natknąć się na księżniczkę Leie, Hana Solo, Wookiego, Luca Skywalkera i wiele innych postaci z sagi.

Mimo że od premiery ostatniego filmu z serii minęło dziesięć lat, hype na Star Wars nie zmalał. Wszyscy z niecierpliwością wyczekują nowej odsłony, przygotowanej przez J.J. Abramsa, która będzie miała w Polsce premierę 25 grudnia 2015.

Oferta pracy w HIRO

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Wybranie 4 maja nie jest przypadkowe, gdyż nawiązuje do słów „May the force be with you”, co zostało luźno przekręcone na „May the 4th be with you”. Co więcej, w maju swoje premiery miały wszystkie dotychczasowe części filmów Star Wars oraz w tym miesiącu urodził się George Lucas. W ramach obchodów tego jakże uroczystego święta miesięcznik Vanity Fair na swojej okładce umieścił bohaterów siódmej odsłony serii oraz Harrisona Forda, grającego Hana Solo i Chewbacce. Zbudowano też największego Sokoła Milenium z kloców Lego.

O popularności sagi może świadczyć ilość gadżetów dostępnych w sprzedaży. Mimo iż popyt na nie jest cały rok, oferta znacznie powiększa się przed 4 maja. Każdy fan mógł nabyć takie gadżety jak: foremkę do lodu, która tworzy kostki w kształcie zamrożonego Hana Solo w karbonicie, ładowarki samochodowej wyglądającej jak R2-D2, głośnika w kształcie Gwiazdy Śmierci, szlafroka, który wygląda jak szata noszona przez rycerzy zakonu Jedi czy też wielu innych gadżetów nawiązujących do uniwersum Star Wars.

11227182_10207030672593692_1889052123_o

Myślę, że jeszcze wiele usłyszymy dzisiaj o oryginalnych sposobach obchodzenia tego święta.

 

tekst | Karol Sobczak

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News