Japońskie place zabaw, od których widoku dostaniecie gęsiej skórki

Dwa elementy placu zabaw: zjeżdzalnia w kształcie pandy i domek w kształcie morsa

Japoński fotograf wykonał cykl zdjęć, przedstawiających place zabaw, które jednak bardziej przypominają scenerię z horrorów.

Japonia swoją odmiennością fascynuje ludzi z całego świata. Naród Kraju Kwitnącej Wiśni słynie m.in. z miłości do anime oraz wszelakich absurdów. To właśnie zaskakujące upodobania do dziwacznych i zwariowanych rzeczy stały się inspiracją dla japońskiego artysty Kito Fujio.

Seria zdjęć Park Playground Equipment dokumentuje japońskie place zabaw, które wyglądają dość… nietuzinkowo. Fujio chciał uchwycić niezwykłe postaci i potwory, dla których plac zabaw jest domem. Obiekty sfotografowane w nocy, z mocnym, punktowym światłem, oświetlone także od wewnątrz, powodują niepokojący odbiór tego nieszkodliwego sprzętu, na którym w dzień szaleją japońskie dzieci.

Oferta pracy w HIRO

Lubisz tematy związane z muzyką, filmem, modą i chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Gigantycznych rozmiarów żaba, oldschoolowy robot, diabeł, a nawet sprzęt gospodarstwa domowego – od najbardziej dziwacznych do prawdziwie słodkich, te struktury mają przedstawiać świat, w którym dziecięca wyobraźnia zachęca do wędrówki.

Zobacz także: „Seksowna rzodkiew” stała się obiektem pożądania Japończyków

Czerwony, betonowy element z placu zabaw przypominający diabła z otwartą paszczą Duży, betonowy element placu zabaw w formie niebieskiego morsa z otwartym brzuchem. Duża betonowa zjeżdżalnia w formie zielonej żaby z wyciągniętym językiem. Duży betonowa zjeżdżalnia w formie leżącej postaci męskiej z ciemnymi włosami, czerwoną marynarką, czarnymi długimi butami. Japanese Playground Kito Fujio 4 Japońskie place zabaw, od których widoku dostaniecie gęsiej skórki Duży betonowy element placu zabaw w formie niebieskiego oldschoolowego robota. Duży, betonowy element placu zabaw w formie zielonego, starego telefonu stacjonanego i słuchawki.

Tekst: Maja Lipiec

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News