Gdzie na lody w Warszawie? Wybieramy TOP 7 miejscówek

Trzy lody w wafelku stojące w stojaku

Idą wakacje i ciepłe dni. Jaki jest najlepszy sposób na orzeźwienie? Oczywiście lody! Podpowiadamy, gdzie warto ich spróbować w Warszawie.

W stolicy aktualnie jest prawdziwe zatrzęsienie przeróżnych lodziarni. Mamy do wyboru zarówno popularne sieciówki, jak i mnóstwo mniejszych producentów, serwujących lody rzemieślnicze, u których codziennie znajdziemy inne smaki. Wybraliśmy siedem ulubionych lodziarni, jeśli jeszcze w nich nie byliście, polecamy tam zajrzeć!

Lodziarnia Ulica Baśniowa, ul. Wojska Polskiego 41

Oferta pracy w HIRO

Lubisz tematy związane z muzyką, filmem, modą i chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


To chyba najpopularniejsze warszawskie miejsce z lodami, o czym świadczą ogromne kolejki przed wejściem. Z tego względu polecamy wybrać się tam w tygodniu! Do wyboru mamy naprawdę szeroki wachlarz smaków: od klasycznych śmietankowych, truskawkowych czy czekoladowych, przez melonowe, różane po ciasteczkowe czy piernikowe. Naprawdę warto ich spróbować!

witryna z lodami widziana z profilu, po lewej stronie kubełki z lodami, po prawej w szybie obijają się krzesła i stoliki.
facebook.com/ulicabasniowa/

Malinova, Al. Niepodległości 130

Ta lodziarnia wpisała się już na stałe w krajobraz miasta, istnieje od 2001 roku. Znajdziemy w niej standardowe smaki: lody śmietankowe, czekoladowe, owocowe, ale także ciasteczkowe czy fantastyczną figę z rumem. Właściciele zapewniają, że do swoich wyrobów używają jedynie wysokiej jakości włoskich produktów, co stoi za sukcesem Malinovej.

Przeszklona witryna z dużą ilością kubełków z lodami.
facebook.com/LodziarniaMalinova/

Sucré – Lody naturalne, ul. Mokotowska 12, Klimczaka 5, ul. Walecznych 74, ul. Krakowskie Przedmieście 7, ul. Rydygiera 13, ul. Jana Kazimierza 53a, Al. KEN 49

Zaczęło się od małego okienka przy ul. Mokotowskiej, do którego ustawiały się gigantyczne kolejki. Rosnąca popularność sprawiła, że obecnie Sucre można znaleźć w kilku punktach miasta. Oferta jest dość minimalistyczna – przeważnie do 10 smaków, ale za to codziennie inna! Absolutnym hitem jest solony karmel.

Limoni, ul. Dąbrowskiego 1/róg Puławskiej, ul. Zwycięzców 49, ul. Wąwozowa 4, ul. Grzybowska 3, ul. Pasaż Ursynowski 11, ul. Mołdawska 5/7, al. KEN 51, ul. Filtrowa 70, ul. Tamka 18

Limoni ma aż 9 punktów sprzedaży w różnych częściach Warszawy. Jako pierwsi w Warszawie zaczęli wprowadzać do oferty niestandardowe smaki. Możemy tu spróbować m.in. lodów koperkowych, marchewkowych, pomidorowych, makowych, ogórkowych z cytryną czy rabarbarowych. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie!

Wafelkowy rożek z biało różową gałką lodów, włożony w metalową podstawkę.
facebook.com/limoni1952/

Fabryka Lodów Tradycyjnych, ul. Tamka 31

Na warszawskim Powiślu mieści się to dość kameralne miejsce z lodami naturalnymi. Do wyboru jest zazwyczaj 8 smaków, jednak oferta często się zmienia. Zjemy tam zarówno takie klasyki, jak sorbety owocowe, śmietankę czy czekoladę (o niezwykle intensywnym smaku), ale również lody o smaku sernika warszawskiego czy gumy balonowej.

Jednorożec, ul. Narbutta 38

To stosunkowo nowe miejsce, które szybko zyskało dobrą sławę. Lody robione są na miejscu z naturalnych produktów np. miętowe ze świeżych liści. Inne smaki z oferty, to m.in. śmietanka, kawa, orzech z Piemontu czy sorbety z mango, truskawki, cytryny. Znajdziemy tam także sorbet czekoladowy! Dodatkową atrakcją, chociażby dla dzieci, jest możliwość podpatrzenia, jak robi się lody.

Nitro Lody, Galeria Mokotów

Lody molekularne dopiero raczkują na polskim rynku, ale powstało już kilka miejsc m.in. właśnie Nitro Lody – znajdziecie je nie tylko w Galerii Mokotów, ale także przy ulicy Zwycięzców 11. Wybrane składniki polewa się ciekłym azotem, ale nie trzeba obawiać się sztucznego smaku, są pyszne i naturalne. Wybór jest naprawdę ogromny, a poza tym widok parujących maszyn do kręcenia lodów robi wrażenie!

Tekst: Maja Lipiec

5/5 - (1 vote)

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News