Gdzie na emigrację po wyborach?

Tweet „Pamiętajcie z Modlina najtaniej…” był wczoraj hitem wieczoru po tym, jak ogłoszono pierwsze wyniki tegorocznych wyborów. Polska podzielona – na radujących się i zasmuconych nowym prezydentem, Andrzejem Dudą. Większość publikuje ironiczno-zrozpaczone wpisy na Facebooku o emigracji i w myślach pakuje walizki. Gdzie wyjechać? HIRO podpowiada. 

Kochamy Polskę, mimo naszego narzekania, szarych ulic i seriali typu „Trudne sprawy”. Chcemy dla niej jak najlepiej i mamy nadzieję, że nowe władze również. Gdyby jednak okazało się inaczej – są piękne i dalekie miejsca na świecie, w których mieszkanie zdaje się być czystą przyjemnością.

o-159765572-facebook - Kopia

Oferta pracy w HIRO

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Burano jest włoską wyspą, która znajduje się siedem kilometrów od Wenecji. To właśnie to miejsce, które zachwyca kolorowymi domkami artystów. Ale jeśli chcesz, też możesz – po uzgodnieniu koloru z władzami – pomalować swoją chatkę. Burano jest przyjemne i rodzinne, a do tego zapewne prawie wszyscy się znają. W końcu mieszka tam tylko około czterech tysięcy osób.

colmar-immagini

Między Wogezami a Renem mieści się francuska miejscowość Colmar. Produkuje się tu mnóstwo wina i znajduje się dzielnica zwana „Małą Wenecją” – ze względu na domy z muru pruskiego, które odbijają się w rzece. Colmar wystąpił w wielu francuskich filmach, a pochodzi stąd Miss Francji 2004, Lætitia Bléger.

tmp7FF6_S8-1

Dla tych, którym najbardziej będzie brakowało polskiej zimy. Tasiilaq mieści się na południowo-wschodnim wybrzeżu Grenlandii i mieszka tam ledwie ponad dwa tysiące mieszkańców. Co za tym idzie – cicho tu i spokojnie, tylko często wpadają turyści. Można jednak zachwycić się pięknymi widokami, odzyskać kontakt z naturą i pracować w stacji meteorologicznej.

alberobello

Alberobello to miasteczko we Włoszech, położone nad Morzem Adriatyckim. Wystarczająca zachęta? Ludzie mieszkają tutaj w domkach trulli – maleńkich, białych, zaokrąglonych, o stożkowych dachach. Bardzo rozwinięte jest tu rolnictwo, a uprawia się głównie oliwki.

giethoorn10

A może holenderska wieś? Giethoorn należy do prowincji Overijssel, półtorej godziny drogi samochodem od Amsterdamu. Pełno mostów, dużo zieleni, holenderski luz. W starej części wsi nie ma żadnych innych dróg poza ścieżkami rowerowymi. Dodatkowa ciekawostka – w tym roku Giethoorn weszło w skład gry Monopoly.

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News