Balenciaga opublikowała na Instagramie dość nietypową kampanię na sezon SS18. Niektórzy pokochali nową kolekcję, inni wręcz przeciwnie. Dlaczego?
Nowa kampania Balenciagi przypomina serię dziwnych rodzinnych portretów rodem z lat 80-tych i 90-tych. Owego dzieła dopełniają oversize’owe ubrania, które wyglądają niczym perełki znalezione w second-handach.
Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm w stosunku do tego powiewu nostalgii. Naturalnie są fani tych old-schoolowych projektów, jednak w tym samym czasie, inni zarzucają marce, że za bardzo odeszli od swoich korzeni, od kiedy są w rękach Demnego Gvasali.
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej