Wielkie szaleństwo nastąpiło wraz z końcem 2011 roku i oczywiście debiutanckim singlem „212” (feat. Lazy Jay). Wtedy cały świat po raz pierwszy usłyszał o Azeali Banks i momentalnie ją pokochał.
Utwór był nieodłącznym kompanem wielu imprez klubowych i nie tylko. Mimo że minęły już niemalże trzy lata od jego premiery, raperka postanowiła umieścić go na swoim debiutanckim albumie „Broke With Expensive Taste” i bardzo dobrze. Idealnie wpasowuje się w resztę równie pokręconych i chwytliwych kawałków.
Znajdziemy tutaj 16 utworów w tym już dobrze znane: „Luxury” oraz „Yung Rapunxel”. Zdecydowanie słychać mocne zaangażowanie wszystkich producentów albumu. Świetnie dobrane, energiczne bity, których moc podkreśla niesamowity rap Azeali. To prawdziwy rarytas dla fanów czarnej muzyki, wynagradzający długie oczekiwanie towarzyszące wydaniu pierwszego krążka.
Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej
Na szczególną uwagę zasługuję singiel promujący „Heavy Metal and Reflective” oraz „Desperado” i „Ice Princess”.
Koniecznie dajcie porwać się na imprezę razem z Azealią!
Tekst | Mateusz Panek
