11 kawałków, które inspirują Joannę Dudę. Jej nowy album z pogranicza akustyki i elektroniki jest już dostępny!

Podskakująca dziewczyna na tle malowniczych gór i jeziora

W ubiegłym tygodniu miała miejsce premiera najnowszego albumu Joanny Dudy, który jest akustyczno-elektroniczym kolażem dźwięków obowiązkowych do przesłuchania! Łapiąc chwilę oddechu między koncertami, zapytaliśmy Joannę o kawałki, które ją inspirują!

KEEN jest już dostępny w serwisie BandCamp. Album ten jest złożony z długo dojrzewających warstw preparowanej akustyki, z której powstało instrumentarium o dystynktywnym, integralnym brzmieniu. Jest to baza materiałowa, jaką Joanna Duda posługuje się także podczas swoich improwizacji na żywo.

A przed Wami, 11 kawałków, które inspirują Joannę Dudę na co dzień!

Oferta pracy w HIRO

Lubisz tematy związane z muzyką, filmem, modą i chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej


Więcej o artystce przeczytacie tutaj.
Louise Cole — Things

Niefrasobliwy ale też sentymentalny numer, jest w nim coś starego i coś nowego, hiperrealistyczne — things may not work out how you thought, opisuje moje ostatnie życiowe przygody.

Rone, Clark — Let’s Go (Clark Remix)

Genialnie poprowadzona narracja, świetnie ukręcone, wielowarstwowe. Clark to jeden z moich ulubionych producentów, polecam wszystko.

Four Tet — Lush

Wkręcający the best ze styczniowych wakacji, które spędziłam na Dominikanie.

Segue – Deep Valley

Mój ukochany utwór zeszłego upalnego lata, pobrzmiewa w nim przestrzenna wieczność

Braxton Cook, Kiefer — Pariah (Kiefer Remix)

Lubię od czasu do czasu osłodzić sobie życie takimi brzmieniami.

Morton Feldman — Triadic Memories

Długa, medytacyjna kompozycja, przy której tracę poczucie czasu, przestaję myśleć, może nawet na chwilę istnieć (jeszcze nikt nie widział, jak tego słucham więc pewnie mnie wtedy nie widać).

Machinedrum, Dawn Richard — Do It 4 U

Bauns, sieka, rave i romantyzm w jednym — ciężko usiedzieć w miejscu, a więc zawsze się poruszam przy tym numerze. Genialnie ukręcone.

Sam Gendel — Less but better

Podoba mi się lekkość tego artysty, bezpretensjonalność i prostota, konotacje z muzyką południowoamerykańską, którą uwielbiam

Juice WRLD — Armed And Dangerous

Lubię wiosną puszczać trapy w moim cabrio i mieć bekę z aut z dachem.

Vulfpeck feat.Louis Cole — It Gets Funkier

Kawał pozytywnej energii i dobrej zabawy, morda sama się śmieje a noga lata.

Thundercat — A Fan’s Mail (Tron Song Suite II)

Lubię koty, więc nie ma opcji żebym nie kochała tego numeru.

Rate this post

Lubisz nas? Obserwuj HIRO na Google News