10 pomysłów na produkty, które nie zmieniły świata

Mieliście może kiedyś pomysł na nowy produkt? Niektórzy mają takie pomysły codziennie, ale zazwyczaj na tym się kończy. Tymczasem nawet wielkie firmy dysponujące zapleczem badawczym potrafią zaliczyć totalną wtopę. Nietrafione produkty mają na koncie giganci tacy jak Colgate, Heinz i… A zresztą sprawdźcie sami.

Niestety, czasami konsumenci, nie są gotowi na pewne nowości. A czasami, producenci, nie do końca przemyśleli swój pomysł… I nawet świetna reklama oraz wysoki budżet, nie jest w stanie sprawić, że produkt osiągnie satysfakcjonujący sukces.

Przed wami lista 10 produktów, które cóż… mówiąc wprost, są niewypałem.

Szukamy autorów / twórców kontentu. Tematy: film, streetwear, kultura, newsy. Chcesz współtworzyć życie kulturalne twojego miasta? Dołącz do ekipy HIRO! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej

Zobacz też: Gadżety, dzięki którym byliśmy fajni

Gadżety, dzięki którym byliśmy fajni

Bezdymne papierosy

W 1988 roku RJ Reynolds Tobacco, postanowił wyprodukować bezdymne papierosy. Firma zainwestowała aż 325 milionów dolarów, w produkcję nowej linii Premier. Jednak, jak stwierdził sam prezes firmy, smakowały jak gówno.

Koszmarna maska do masażu

W roku 1999, na rynku pojawiła się maska na twarz Rejuvenique. Według pomysłodawców ta przerażająca maska, miała za zadanie napinać mięśnie twarzy, za pomocą terapii szokowej! Konsumenci, którzy mieli szansę ją przetestować, uznali, że nie jest aż tak straszna, jak się wydaje.

Woda dla kotów i psów

Na rynku zoologicznym, tuż obok pełnowartościowych karm dla psów i kotów, pojawiła się również woda. Była ona gazowana, z odpowiednimi witaminami oraz aromatyzowana (który zwierzak by nie chciał tego pić?!) Z pewnością był to wielki hit, dla tych właścicieli, którzy wyjątkowo troszczyli się o swoich pupili. Jednak woda, straciła uznanie konsumentów, kiedy okazało się, że jest to po prostu soda.

Krystaliczna Pepsi

Jak się okazuje, nie ma co zmieniać starych i sprawdzonych smaków. W roku 1992 do sklepów trafiła Cristal Pepsi. Jednakże, jak szybko się pojawiła, tak szybko zniknęła. I z tego, co wiadomo, produkt wcale nie smakował dobrze. Z tego, co kojarzymy, teraz na rynek wchodzi Crystal Coca-Cola. Czy powtórzy sukces starszego kuzyna?

Steki Donalda Trumpa

W roku 2007 Donald Trump wypromował swoją własną linię steków, które według niego były najlepsze na świecie. Jak się szybko okazało, już po dwóch miesiącach linia produkcyjna została zamknięta, tłumacząc się awarią w sprzedaży. Bliższy jednak prawdy jest fakt, iż konsumenci uważali, że do słowa świetny tym stekom jest daleko. Czy ktoś wtedy przypuszczał, że ten gość zostanie prezydentem USA?

EZ Squirt Ketchup, czyli kolorowy ketchup

Dłuższy staż na rynku, udało się utrzymać firmie Heinz, która w roku 2000 wypuściła kolorowe ketchupy. Produkt przede wszystkim był stworzony dla dzieci, aby przyciągnąć ich uwagę. Ketchup Ez Squirt pojawił się w trzech kolorach: turkusowy, zielony i fioletowy. A na rynku zabawił aż 6 lat.

Lasagne firmy Colgate

Rok 1982, z pewnością nie był najlepszym rokiem dla firmy Colgate. Postanowili oni poszerzyć swój biznes o sprzedaż mrożonych obiadów. Nie jest trudno sobie wyobrazić, że klienci sklepów, niezbyt byli zainteresowania daniami tej firmy. Ciężko jest się przełamać, jeśli do tej pory Colgate, kojarzyło się tylko z miętowych, odświeżającym posmakiem. Jednocześnie, ich sprzedaż past do zębów, zmalała, zaraz po uruchomieniu linii dań mrożonych. Aż ciężko zrozumieć, jak tak dobrze prosperująca firma, mogła popełnić tak duży błąd?

Serowy balsam do ust Cheetos

Balsamy do ust o smaku Coca-Coli, Sprite czy Cherry, brzmią OK! W końcu są słodkie i ładnie pachną. Ale serowe Cheetosy? Frito-Lay, w 2005 roku, postanowił wypuścić pomadki do ust, właśnie o tym smaku. Chyba nikogo nie dziwi, dlaczego produkt nie zagościł zbyt długo na rynku.

Beztłuszczowe chipsy FRITO-LAY

Jak widać, Frito-Lay dała plamę i to tłustą. W 1998 frima wypuściła chipsy beztłuszczowe. Tak tak, moda na zdrowe czipsy jest starsza niż myślicie. Ludzie oszaleli na ich punkcie. W końcu każdy mógł się objadać do woli, bez zmartwień o wagę. Już w pierwszym roku, producenci osiągnęli na swoim koncie 400 milionów dolarów. Radość obydwóch stron, jednak skończyła się, kiedy odkryto, że chipsy zawierają Olestrę, czyli substytut tłuszczu, powodujące skurcze brzucha i inne komplikacje zdrowotne.

tekst: Marta Porębska